Michał Kucharczyk może odejść z Legii Warszawa
2024-12-16 08:55:26; Aktualizacja: 13 godzin temuMichał Kucharczyk na początku bieżącego roku wrócił do Legii Warszawa, zasilając drużynę rezerw. Jesienią z powodu kontuzji nie grał zbyt wiele, w związku z czym stołeczny klub myśli o rozwiązaniu jego umowy, która obowiązuje do 30 czerwca 2025 roku - przekazał Łukasz Olkowicz z „Przeglądu Sportowego Onet”.
Legia Warszawa dużo zawdzięcza Michałowi Kucharczykowi, który będzie z nią zawsze kojarzony nawet po zakończeniu kariery. Nic dziwnego, bowiem w barwach stołecznego zespołu rozegrał łącznie 349 spotkań, zwieńczonych 71 bramkami oraz 58 asystami.
Do swoich indywidualnych osiągnięć dołożył jeszcze wiele sukcesów, a mowa tu o pięciu mistrzowskich tytułach oraz sześciu Pucharach Polski. Warto wspomnieć, że razem z „Wojskowymi” występował również w prestiżowych rozgrywkach Ligi Mistrzów oraz Ligi Europy.
Kucharczyk na początku bieżącego roku po niezbyt udanym epizodzie w barwach uzbeckiego Paxtakoru Taszkent poszukiwał nowego pracodawcy. Można było pozyskać go na zasadzie wolnego transferu, bowiem umowa piłkarza wygasła wraz z końcem grudnia.Popularne
Los chciał, że znowu trafił do Legii, lecz tym razem do drużyny trzecioligowych rezerw. Na wiosnę zaliczył trzynaście spotkań, w których zdobył sześć bramek oraz asystę. Wyglądało to optymistycznie i wydawało się, że w dłuższym okresie swoim doświadczeniem pomoże zespołowi awansować na szczebel centralny.
Sytuacja uległa jednak zmianie wraz z nadejściem aktualnej kampanii. Mamy połowę sezonu, a Kucharczyk na murawie pojawił się tylko pięć razy, przy czym zaliczył 195 minut. Wszystko to z powodu problemów zdrowotnych, które uniemożliwiają mu regularną grę.
Jak się okazuje, jego etap w rezerwach może wkrótce dobiec końca. Z informacji podanych przez Łukasza Olkowicza z „Przeglądu Sportowego Onet” wynika, że klub rozważa rozwiązanie umowy doświadczonego zawodnika, która obowiązuje do 30 czerwca 2025 roku.
Tym oto sposobem dziewięciokrotny reprezentant Polski zapewne definitywnie zamknąłby swój rozdział w Legii, bo w przypadku odejścia potencjalny powrót w przyszłości, o ile będzie kontynuował karierę, jest mało prawdopodobny.