Warta wygrała dzisiaj z krakowianami 1:0. Gola na wagę trzech punktów dla poznaniaków strzelił w 70. minucie Jakub Kiełb.
Już po ostatnim gwizdku odpowiedzialny za wyniki odnoszone przez Cracovię Probierz podał się do dymisji.
- Dziękuję wszystkim kibicom Cracovii, w szczególności prezesowi Januszowi Filipiakowi za to, że przez te trzy i pół roku wspólnie pracowaliśmy. Rezygnuję z funkcji pierwszego trenera, a także wiceprezesa. (…) Muszę odpocząć, bo przez piętnaście lat praktycznie cały czas pracowałem. Jest teraz taki moment, w którym widzę, że muszę to zrobić, pojechać gdzieś i zająć się sobą oraz rodziną - cytują pomeczową wypowiedź 48-latka WP SportoweFakty.
Janusz Filipiak na razie nie odniósł się do słów Probierza.
Cracovia z dorobkiem 16 punktów zajmuje jedenaste miejsce w tabeli Ekstraklasy.