Michał Probierz powoła do kadry byłego podopiecznego?! W klubie radzi sobie świetnie

2023-09-20 14:35:55; Aktualizacja: 1 rok temu
Michał Probierz powoła do kadry byłego podopiecznego?! W klubie radzi sobie świetnie Fot. Marcin Kadziolka / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Tomasz Ćwiąkała [Twitter]

Michał Probierz myśli już z pewnością o powołaniach na październikowe spotkania. Na dokonanie wyboru nie ma wiele czasu. Tomasz Ćwiąkała uważa, że selekcjoner może uwzględnić na liście Michała Helika.

Wedle przepisów FIFA informacja o powołaniach na zgrupowanie musi trafić do klubów 15 dni przed „oknem reprezentacyjnym”. To rozpocznie się 9 października.

Oznacza to, że Michał Probierz musi dokonać wyboru do 24 września. Jak widać, czasu na przeprowadzenie rewolucji po prostu nie ma. Zresztą sam selekcjoner na premierowej konferencji na nowym stanowisku przyznał, że nie planuje wstrząsu.

Nie można jednak wykluczać, że pewnych zmian dokona. Tomasz Ćwiąkała z Canal+ Sport twierdzi, że powołanie może otrzymać Michał Helik.

„Gdybym miał strzelać, jaki powrót nastąpi do reprezentacji od razu, to postawię na Michała Helika” - napisał na Twitterze dziennikarz.

Probierz prowadził stopera z Chorzowa w Cracovii i był świadkiem jego transferu do FC Barnsley. Obecnie 28-latek występuje w drugoligowym Huddersfield Town.

Co ważne, w zespole z West Yorkshire odgrywa od samego początku kluczową rolę. Minioną kampanię okrasił 37 występami - tę okrasił już sześcioma spotkaniami. Helik gra od deski do deski i to się ceni.

Internauci w większości popierają Ćwiąkałę.

„I bardzo dobrze, bo to niedoceniana postać u nas w kraju. Ostatnio Neil Warnock powiedział nawet wprost, że Helik jest najlepszy w swoim fachu w skali ligi”, „I nie będzie to żadne wielkie zaskoczenie, patrząc na dyspozycje Michała”, „W pełni na to zasługuje. Tym bardziej jeśli mamy grać trójką z tyłu, Helik pasuje idealnie” - czytamy w komentarzach.

Helik uzbierał dotychczas siedem spotkań w seniorskiej reprezentacji. Po raz ostatni wystąpił w niej w październiku 2021 roku, wchodząc na murawę pod koniec starcia w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata z Albanią.