Michał Rosiak bohaterem Arsenalu U-18. Kim jest obiecujący Polak? [WIDEO]
2023-02-24 10:08:40; Aktualizacja: 1 rok temuMichał Rosiak w miniony czwartek zapewnił drużynie Arsenalu U-18 awans do półfinału młodzieżowego Pucharu Anglii, zdobywając kluczową bramkę w doliczonym czasie gry. 17-latek od kilku lat szkoli się w akademii „Kanonierów”, czerpiąc wzorce z Bukayo Saki i Emile'a Smitha Rowe'a.
Mecz młodzieżowej drużyny Arsenalu z rówieśnikami z Cambridge United należał do zaciętych. „Kanonierzy” wyszli na prowadzenie już w 11. minucie, lecz jakiś czas później na skutek bramki samobójczej goście wyrównali, łapiąc wyraźnie wiatr w żagle.
Pod koniec drugiej połowy tablica wyników wskazywała na 2:2. Obydwie drużyny postawiły wszystko na jedną kartę, walcząc o kluczowego gola. W 92. minucie spotkania podopieczni Jacka Wilshere'a dopięli swego. Bohaterem meczu został 17-letni Polak - Michał Rosiak, syn Mariusza Rosiaka, byłego piłkarza między innymi Groclinu Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski.
Młodziutki defensor świetnie wykorzystał podanie Lino Sousy, trafiając pewnie do siatki golkipera Cambridge. Dzięki temu nastolatkowie z Londynu mogli świętować awans do półfinału imprezy.Popularne
Dla Rosiaka to żadna nowość w ostatnim meczu ligi młodzieżowej z Chelsea zaliczył gola z rzutu wolnego i asystę, walnie przyczyniając się do pokonania lokalnego przeciwnika 4:1.
Zawodnik, grający przeważnie na prawej stronie defensywy, w słynnej akademii Hale End szkoli się od jedenastego roku życia.
Polak przeprowadził się do Londynu w 2016 roku, opuszczając ojczyznę. Od tego czasu z pomocą rodziców starał się znaleźć nowe miejsce do grania. Wydawało się, że dla chłopaka, który wcześniej dorastał na polskiej wsi, może to być nie lada problem.
Rosiak pierwsze kroki stawiał w Głazie Tychowo, malutkiej drużynie z północno-zachodniej części kraju. Droga stąd do Arsenalu wydawała się niezwykle daleka, a jednak się udało.
17-latek rozwija się harmonijnie pod czujnym okiem znanych postaci. Od lipca minionego roku pieczę nad wynikami jego drużyny sprawuje niespełniony talent angielskiej piłki, Jack Wilshere. Współpraca układa się świetnie.
To, co charakteryzuje Rosiaka to wszechstronność. Nominalny wahadłowy może zagrać z powodzeniem na skrzydle i w środku pomocy. Nastolatek z Tychowa, jak przyznaje, najlepiej czuje się w środkowej formacji, lecz jest w stanie spełnić każdy rozkaz trenera.
- Dobrze czuję się, grając w każdym miejscu na boisku, ale powiedziałbym, że moją preferowaną pozycją jest środkowy pomocnik. Jestem pracowity, dużo biegam i lubię kontrolować sytuację na środku boiska i budować impet drużyny - mówił jakiś czas temu w wywiadzie z klubową telewizją.
Talent z Hale End liczy zresztą, że to z pomocą zwiąże swoją przyszłość. Aspektem, który chciałby poprawić w swojej grze najbardziej, są rzuty wolne.
Jakie cele stawia przed sobą Rosiak? Ambitne. Już w bieżącej kampanii chciałby uzbierać kilka występów w zespole U-21, skąd do Premier League już nie taka daleka droga. Polak przyzwyczaił się już do grania ze starszym rocznikami, więc dlaczego nie spróbować?
- W tym sezonie postawiłem sobie za cel rozpoczęcie kilku spotkań w drużynie U-21 i chcę też trenować z pierwszą drużyną. Mówiąc o pierwszej drużynie, zdecydowanie wzoruję się na Emile Smith Rowe. Sposób, w jaki prowadzi piłkę, jest genialny, tak trudno jest mu ją odebrać! To zdecydowanie daje mi dodatkową motywację do ciężkiej pracy, gdy widzę Emile'a, Bukayo Saka lub któregoś z innych absolwentów Hale End, którzy zdobywają bramki, asystują lub robią wrażenie w meczu pierwszej drużyny.
Nam zostaje tylko trzymać kciuki za 17-latka, który wyrwał się z malutkiej polskiej wsi, by spełniać swoje marzenia w wielkim Londynie.
Rosiak do tej pory grał tylko w reprezentacji Polski U-15, a zainteresowanie nim przejawiają też Anglicy.