Mistrzostwa Świata: Amnesty International odpowiada Gianniemu Infantino

2022-11-19 21:00:14; Aktualizacja: 2 lata temu
Mistrzostwa Świata: Amnesty International odpowiada Gianniemu Infantino Fot. fifg / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Amnesty International

Amnesty International ustosunkowało się do ostatniego wystąpienia Gianniego Infantino na konferencji w Katarze poprzedzającej rozpoczęcie Mistrzostw Świata.

Prezydent FIFA nie poczuł się w sobotni poranek do zabrania krytycznego stanowiska wobec organizatora rozpoczynającego się mundialu w obliczu istniejących dowodów na łamanie w kraju gospodarza imprezy praw człowieka czy też nagłej decyzji o wycofaniu ze sprzedaży piwa na stadionach.

Zamiast tego Gianni Infantino stanął po raz kolejny w obronie Kataru poprzez między innymi odniesienie się do dyskryminacji, która spotkała go, gdy był dzieckiem.

Wypowiedzi szwajcarskiego działacza nie zostały naturalnie odebrane w pozytywny sposób i wywołały raczej zażenowanie oraz wymusiły reakcję między innymi Amnesty International.

Międzynarodowa organizacja pozarządowa, której celem jest zapobieganie naruszeniom praw człowieka poprzez wszelkie pokojowe akcje obywatelskie zapragnęła w zaistniałej sytuacji zaapelować do 52-latka, by specjalnie utworzony fundusz po Mistrzostwach Świata przeznaczył znaczne sumy na rekompensaty dla poszkodowanych pracowników oraz ich rodzin w związku z przygotowaniem całej infrastruktury pod piłkarski turniej.

„Odsuwając na bok uzasadnioną krytykę dotyczącą praw człowieka, Gianni Infantino odrzuca ogromną cenę, jaką zapłacili pracownicy migrujący, aby umożliwić organizację jego sztandarowego turnieju – a także odpowiedzialność FIFA. Żądania równości, godności i zadośćuczynienia nie można traktować jako swoistej wojny kulturowej – to są uniwersalne prawa człowieka, do których przestrzegania FIFA zobowiązała się we własnym statucie.

Jeżeli jest choć jeden mały promyk nadziei, to fakt, że Infantino ogłosił, że FIFA utworzy fundusz spadkowy po Mistrzostwach Świata. Nie może to być jednak zwykła okazyjna deklaracja. Jeśli FIFA ma ocalić cokolwiek z tego turnieju, musi ogłosić, że zainwestuje w niego znaczną część z sześciu miliardów dolarów, które organizacja zarobi z tego turnieju, i upewnić się, że pieniądze z niego zostaną wykorzystane na bezpośrednie rekompensaty dla pracowników i ich rodzin” - napisał w oświadczeniu Steve Cockburn, szef do spraw Sprawiedliwości Ekonomicznej i Społecznej Amnesty International.