Młode talenty: cz. 113 [Max Meyer]
2013-10-27 10:10:28; Aktualizacja: 11 lat temu Fot. Transfery.info
Max Meyer, kolejne "cudowne dziecko" niemieckiej piłki coraz częściej udowadnia, że w żyłach piłkarza nie musi płynąć południowa krew, żeby prezentować finezję i polot, charakterystyczny dla piłkarzy z Ameryki Południowej.
Co łączy Mesuta Özila, Manuela Neuera, Benedikta Höwedesa i Juliana Draxlera? Wszyscy oni swoje pierwsze kroki w profesjonalnym futbolu stawiali na Veltins-Arena. Ich drogą podąża Max Meyer, osiemnastoletni rozgrywający, coraz śmielej pukający do pierwszej jedenastki Schalke.
Max Meyer swoje pierwsze kroki na piłkarskiej murawie stawiał jako 5-letni chłopiec w FC Sardegna Oberhausen. W 2002 roku przeniósł się do bardziej utytułowanego zespołu z Oberhausen, do Rot-Weiss. Dwa lata później Meyer opuścił swoje rodzinne miasto, przenosząc się do Duisburga, gdzie spędził pięć sezonów, które ukształtowały go jako młodego zawodnika. W 2009 roku dołączył do ekipy trampkarzy starszych swojego obecnego klubu.Meyer często porównywany jest do starszych, jednak wciąż młodych i perspektywicznych kolegów, Draxlera i Gotze. Stylem gry przypomina szczególnie tego drugiego. Jego największym atutem jest swobodne prowadzenie piłki, zarówno lewą jak i prawą nogą. 18-latek ma wielkie zdolności kreowania gry, potrafi często błysnąć niekonwencjonalnym zagraniem i nieszablonowym rozwiązaniem akcji. Jako doskonały technik i gracz "obunożny" często wygrywa pojedynki z obrońcami rywala, korzystając przy tym ze swojego dryblingu i balansu ciałem. Swoje mankamenty fizyczne (173 cm wzrostu i raczej wątła sylwetka) nadrabia boiskowym sprytem i inteligencją. Obserwatorzy są pod wielkim wrażeniem wielkiej ambicji i odwagi, którą Meyer pokazuje za każdym razem, kiedy pojawia się placu gry. Pokazał to, chociażby w ostatnich Derbach Zagłębia Ruhry, gdzie po wejściu na boisko, młody rozgrywający był tak mocno "naładowany" energią, że kilkadziesiąt sekund po wejściu na murawę przeprowadził indywidualną akcję i pokonał bramkarza BVB. Sam zawodnik mówi, że wzoruje się na grze starszego o trzy lata, Mario Gotze oraz Leo Messim, który podobnie jak Meyer ma tylko 173 cm wzrostu i obaj gracze prezentują bardzo zbliżony sposób prowadzenia piłki. Chociaż niemieckiemu pomocnikowi do klasy Argentyńczyka brakuje jeszcze bardzo dużo, to start w piłkarskiej dorosłości Meyer ma naprawdę imponujący.
Do tej pory we wszystkich rozgrywkach młody zawodnik niemieckiego klubu zaliczył 16 występów, w których zdobył 7 bramek. Kontrakt reprezentanta niemieckiej młodzieżówki wygasa za dwa lata, jednak z całą pewnością włodarze Schalke przygotowują dla Meyera nową umowę, która wobec rewelacyjnej postawy nastolatka może być wyjątkowo lukratywna.
Popularne
Gol Meyera w meczu z Borussią Dortmund. 26.10.2013