"Mogłem ściągnąć Modricia"
2015-10-22 23:11:16; Aktualizacja: 9 lat temuSam Allardyce ujawnił, że w 2008 roku był bliski sprowadzenia Luki Modricia do Newcastle.
Obecny szkoleniowiec Sunderlandu przyznał, że podczas swojej pracy z drużyną "Srok" mógł dokonać kilku interesujących transferów. W swojej nowej książce "Big Sam" napisał, że w 2007 roku negocjował z Leightonem Bainesem i Philem Jagielką, lecz ostatecznie piłkarze nie doszli do porozumienia z władzami klubu. Zamiast nich na St James' Park trafili Jose Enrique, Habib Beye i Abdoulaye Faye.
Allardyce do dziś nie jest jednak w stanie pogodzić się z faktem, że w tym samym oknie transferowym nie udało mu się sprowadzić Luki Modricia z Dinama Zagrzeb. Rok później trafił on do Tottenhamu, a w 2012 roku został zawodnikiem Realu Madryt.
- Byłem blisko sprowadzenia Luki Modricia z Dinama Zagrzeb, ale właściciel klubu Mike Ashley powiedział, że jesteśmy zbyt zadłużeni i wstrzymał negocjacje. Zamiast Chorwata musiałem kupić Geremiego z Chelsea - napisał Anglik w swojej biografii.Popularne
61-letni trener prowadził klub z miasta nad rzeką Tyne od maja 2007 do stycznia 2008 roku. Jego przygoda ze "Srokami" zakończyła się po serii przegranych meczów w okresie świątecznym.