Monaco rezygnuje z Valdésa

32-latek jest jednym z najlepszych piłkarzy z kartą zawodniczą w ręku, po tym jak zdecydował się na opuszczenie Barcelony. W kolejce po Hiszpana ustawiły się kluby z największych lig świata, między innymi Manchester City, jednak dotychczasowe informacje wskazywały wyraźnie, że to Francuzi zostaną przyszłym zespołem bramkarza.

Gdy na kilka kolejek przed końcem minionego sezonu Valdés doznał poważnej kontuzji, eliminującej go z gry na co najmniej pół roku, temat jego nowego pracodawcy znacznie przycichł. Mimo to, media z nad Sekwany twierdziły nawet, że wychowanek "Blaugrany" jest już po słowie z działaczami Monaco.

Wicemistrz Francji, według najnowszych raportów, zmienił jednak zdanie, niwecząc dotychczas wypracowane porozumienia. Powodem decyzji klubu z Ligue 1 jest właśnie zdrowie Valdésa, który do gry wróci najszybciej w drugim miesiącu przyszłego sezonu. Taka sytuacja jest nie do zaakceptowania dla włodarzy Monaco.