W poniedziałek władze ligi angielskiej przełożyły mecz pomiędzy Manchesterem City a Evertonem z uwagi na kolejne zarażenia koronawirusem w szeregach tego pierwszego. Te odnotowano ostatnio niestety nie tylko na Etihad. Zgodnie z wtorkowymi doniesieniami „The Telegraph” Premier League bierze pod uwagę zawieszenie rozgrywek na dwa tygodnie.
O dużym zamieszaniu w Anglii świadczy fakt, że piłkarze Tottenhamu na niecałe cztery godziny przed planowanym rozpoczęciem dzisiejszego meczu z Fulham tak naprawdę nie wiedzą, czy wyjdą na murawę.
Mourinho, który od pewnego czasu podbija Instagrama, opublikował filmik ukazujący czekających w hotelu swoich współpracowników i piłkarzy. „Mecz o 19:00... Wciąż nie wiemy, czy gramy. Najlepsza liga na świecie” - napisał Portugalczyk.
Przypomnijmy, że oprócz derbów Londynu dzisiaj ma zostać rozegrane również spotkanie pomiędzy Newcastle United a Liverpoolem (21:00).