Moyes chce Benrahmę. Szkot gotowy poświęcić trzech graczy

Saïd Benrahma to jeden z celów transferowych West Hamu United. Aby go pozyskać, David Moyes ma zamiar pozbyć się trzech zawodników z obecnego składu.

„Młoty” w ostatnim czasie są niezwykle chwalone za swoją grę, a ma to związek m.in. z pokonaniem Chelsea czy zremisowanym spotkaniem z Manchesterem United. Wraz z tymi wynikami w górę poszły notowania ich menedżera, który czując się dużo pewniej w Londynie wyznaczył już cel transferowy w postaci gracza Brentfordu.

Władze West Hamu United latem przeznaczyły na wzmocnienia około 90 milionów euro, a mimo to przez długi czas musiały drzeć o los klubu, który znajdował się tuż nad strefą spadkową. Na przysłowiową prostą zespół wyprowadził David Moyes. Szkot, w przeciwieństwie do poprzednika (Manuela Pellegriniego), przeprowadził zimą transfery, który wypaliły w stu procentach, a teraz ma chrapkę na kolejne wzmocnienia.

Jak informuje „Daily Mirror”, jeśli tylko ekipa Saïda Benrahmy przegra walkę o awans do Premier League, 57-latek ruszy po Algierczyka, który w trwającym sezonie jako skrzydłowy zdobył już 17 bramek i dziewięciokrotnie asystował przy golach kolegów. To zaowocowało zainteresowaniem Chelsea czy Arsenalu, przy czym „Młoty” z pewnością nie stoją na straconej pozycji.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

OFICJALNIE: Podpisał kontrakt na... cztery mecze. Zaskakujący ruch byłego napastnika Górnika Zabrze i Piasta Gliwice

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Rekord transferowy Ekstraklasy?! Legia Warszawa przyśpiesza

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

José Mourinho wysłał ludzi po reprezentanta Polski! Bardzo chce tego transferu

Piłkarz Legii Warszawa nie zagra już u Gonçalo Feio?!

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

Next

Powyższe źródło sugeruje, że Moyes jest gotów rozstać się z Felipe Andersonem, Andrijem Jarmołenko oraz Albianem Ajetim, aby zgromadzić środki finansowe na zakontraktowanie jednej z gwiazd Championship. Warto dodać, że cała trójka przybyła do klubu jeszcze za czasów Pellegriniego i jak dotąd nie spełniła pokładanych nadziei.