„Musi mi podziękować” Nicola Zalewski z przekazem do reprezentanta Polski
2024-03-21 23:38:09; Aktualizacja: 8 miesięcy temuNicola Zalewski to jeden z kadrowiczów, którzy swoimi poczynaniami mogli wygrać miejsce w wyjściowej jedenastce na starcie z Walią. Po spotkaniu na Stadionie Narodowym ofensywnie usposobiony zawodnik nie ukrywał wielkiej radości ze swojego występu i całej drużyny.
Choć wciąż młody 22-letni wahadłowy nie ukazuje się jako pierwszoplanowa postać w Romie, ostatnimi czasy zbiera świetne recenzje jako kadrowicz „biało-czerwonych”.
Odkąd na ławkę trenerską trafił Michał Probierz, potencjał indywidualny zawodnika został widocznie uwolniony. Tendencja zwyżkowa zaczęła się od listopadowego meczu towarzyskiego z Łotwą.
W półfinale baraży o EURO 2024 Zalewski zaliczył dwie asysty i zanotował trafienie, dzięki czemu stał się najbarwniejszą postacią kanonady w stolicy Kraju nad Wisłą. Polska wygrała aż 5:1.Popularne
– To był fajny mecz. Moje dwie asysty? To mniej ważne. Liczy się, że wygraliśmy spotkanie. Koniec końców, może ono okazać się mało ważne, jeżeli za kilka dni nie wygramy kolejnego – przestrzegł skrzydłowy „Giallorossich”.
– Zawsze gram tak, aby robić różnicę. Dzisiaj to wyszło. Drugi mecz będzie jednak trudniejszy, bo Walia to bardzo dobry zespół.
– Moja asysta do Piotra Zielińskiego? Zagrana na nos (śmiech). Musi mi jakoś za nią podziękować.
– Moja dyspozycja? Na pewno ważna tu jest rola trenera (Probierza). Czuję, że mi ufa.
– Zawsze jest tak, gdy piłkarz mało gra (w jego przypadku w Romie) to chce wejść na boisko i zrobić różnicę. Teraz czekamy na następny mecz – podsumował.
Zalewski w czwartkowy wieczór rozegrał swój 15. mecz w narodowych barwach. Łącznie zgromadził już bramkę i sześć asyst.