Najdroższa dla trenera zmiana klubu w Premier League
2016-11-28 17:01:53; Aktualizacja: 7 lat temuObecny menadżer West Bromwich Albion, Tony Pulis, musi zapłacić Crystal Palace blisko cztery miliony funtów za to, że oszukał sąd arbitrażowy menadżerów Premier League w 2014 roku.
Drużyna z Londynu zanotowała fatalny start sezonu 2013/14. Pod koniec listopada okupowała ostatnie miejsce w ligowej tabeli i nie rokowała najlepiej przed ważną częścią kampanii. Dlatego władze klubu zdecydowały się na podjęcie zdecydowanych kroków i postanowiły zwolnić Iana Hollowaya, a w jego miejsce zatrudnić Tony'ego Pulisa.
Walijczyk otrzymał od przedstawicieli zespołu jedno zadanie - utrzymanie „Orłów” w Premier League. Za jego wypełnienie miał dostać sowite wynagrodzenie w postaci dwóch milionów funtów bonusu.
Crystal Palace pod wodzą 58-letniego szkoleniowca grał w kratkę, ale pod koniec rozgrywek zanotował serię pięciu zwycięstw z rzędu, co przypieczętowało końcowy sukces ekipy z Selhurst Park i jej pozostanie w najwyższej klasie rozgrywkowej.Popularne
Tym samym Pulis wypełnił powierzone mu zadanie i oczekiwał wypłacenia mu nagrody za osiągnięty cel. Właściciel drużyny, Steve Parish, zwlekał trochę z tym faktem, co spotkało się z niezadowoleniem Walijczyka, który chciał dochodzić swoich racji na drodze prawnej. Koniec końców na jego konto wpłynęło jednak obiecane mu wcześniej dwa miliony funtów. W tym momencie wydawało się, że relacje pomiędzy menadżerem a władzami zespołu wrócą do normy.
Tymczasem Walijczyk po meczu z Arsenalem, otwierającym sezon 2014/15 postanowił rozstać się z Crystal Palace i to z winy klubu, zarzucając mu niewywiązanie się w terminie ze wszystkich należności wobec jego osoby.
Zachowanie menadżera nie przypadło do gustu włodarzom drużyny, którzy uważali, że wszystkie pieniądze przelali na jego konto do końca sierpnia i dlatego zażądali od niego zwrotu wypłaconego bonusu. 58-latek nie zamierzał jednak tego zrobić i sprawa trafiła przed oblicze panelu mediacyjnego Premier League. Ten w marcu stanął po stronie klubu i nakazał Pulisowi oddanie dwóch milionów funtów.
Walijczyk nie mógł pogodzić się z tym orzeczeniem i złożył od niego odwołanie do sądu. Z kolei ten w ubiegłym tygodniu oddalił jego apelację i nakazał nie tylko zwrot 1,5 miliona funtów z otrzymanego bonusu, ale także dodatkowo nałożył karę 2,276 milionów funtów za dopuszczenie się oszustwa, kiedy to przed władzami The FA stwierdził, że klub nie wypłacił mu wszystkich należności w wyznaczonym terminie. W sumie obecnym menadżer West Bromiwch Albion musi teraz oddać Crystal Palace - 3,77 miliona funtów.