Przedstawiciele „The Toffees”
oglądali na żywo piątkowy występ napastnika Palermo przeciwko
Juventusowi (1:4). 26-latek, jak cała jego drużyna, nie zachwycił,
co nie zmienia jednak faktu, że Everton jest zainteresowany jego
sprowadzeniem.
Reprezentant Macedonii trafił do włoskiego
klubu przed rozpoczęciem sezonu za jedyne 500 tysięcy euro z Interu
Zaprešić. Od tamtej pory napastnik strzelił dziewięć goli i
zanotował trzy asysty w Serie A. Gdyby nie on, sytuacja zajmującego
18. miejsce w ligowej tabeli Palermo byłaby jeszcze gorsza.
Spadek klubu z Sycylii byłby oczywiście na rękę Evertonowi. Oznaczałby bowiem niemal bezproblemowe pozyskanie Nestorowskiego. Wszystko powinno rozwikłać się więc w najbliższych miesiącach.
Zdaniem mediów, 26-latek miałby
zostać na Goodison Park następcą Romelu Lukaku. Co prawda Mino
Raiola potwierdził, że Belg podpisze nową umowę z
Evertonem, ale z racji zainteresowania jego osobą Chelsea i Milanu,
nie można być niczego pewnym.
Ostatnio pojawiły się informacje, że Nestorowskim interesuje się również Atlético.