Neymar z komunikatem w sprawie rzekomych oskarżeń o molestowanie i rozstania z firmą Nike

2021-05-28 15:46:33; Aktualizacja: 3 lata temu
Neymar z komunikatem w sprawie rzekomych oskarżeń o molestowanie i rozstania z firmą Nike Fot. Marco Iacobucci Epp / Shutterstock.com
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Neymar

Neymar odniósł się do ukazujących się ostatnio informacji na swój temat.

W zeszłym roku Neymar zakończył wieloletnią współpracę z firmą Nike. Z nowych doniesień „The Wall Street Journal” wynika, że ten krok miał być efektem oskarżeń jednej z pracownic odzieżowego giganta o molestowanie przez gwiazdora. Miało do tego dojść w 2016 roku. Stanowisko Nike jest takie, że kontrakt z 29-latkiem został rozwiązany, ponieważ nie chciał on współpracować w kwestii wyjaśnienia sprawy.

Neymar skomentował całą sytuację za pośrednictwem mediów społecznościowych.

„Fakty mogą być zniekształcone, ponieważ ludzie patrzą na nie z różnych perspektyw. Nie możemy temu zaprzeczyć, takie jest życie. Potrafię nawet zrozumieć, kiedy ktoś krytykuje moje zachowanie. Sposób, w jaki gram i żyję. Po prostu jesteśmy inni.

Naprawdę nie rozumiem jednak, jak poważna firma może zakłócać relacje biznesowe, które są poparte dokumentami. Napisane słowa nie mogą być modyfikowane. Są bardzo jasne i nie pozostawiają wątpliwości.

Odkąd miałem 13 lat, kiedy podpisałem swój pierwszy kontrakt, zawsze mnie ostrzegano: nie rozmawiaj o swoich kontraktach. Umowy są poufne.

Zaprzeczenie tej zasadzie i stwierdzenie, że moja umowa została rozwiązana, ponieważ nie brałem udziału w dochodzeniu, jest absolutnym kłamstwem.

(…) Historia przedstawiona przez WSL jest klarowna. Wydaje się, że wiedzieli o tym wydarzeniu już w 2016 roku. A ja nie! W 2017 ponownie poleciałem do Stanów Zjednoczonych na kolejną kampanię reklamową z tymi samymi osobami i nic mi nie powiedziano. Zupełnie nic się nie zmieniło. W 2017, 2018 i 2019 roku zrealizowaliśmy wyjazdy oraz kampanie reklamowe. I nic mi nie powiedziano.

Taka poważna sprawa i nic z nią nie zrobiono. Kto jest więc naprawdę za to odpowiedzialny?

Nie dano mi możliwości obrony. Nie dano mi możliwości dowiedzenia się, kim jest ta osoba, która została rzekomo skrzywdzona. Nawet jej nie znam. Nigdy nie miałem żadnego związku z tą osobą. Nie miałem okazji z nią porozmawiać, poznać prawdziwych powodów jej bólu.

(…) Pozostaję stanowczy i silny, wierząc, że czas, okrutny czas, przyniesie prawdziwe odpowiedzi.

Wiara w Boga!” - napisał Neymar na Instagramie.

W osobnym komunikacie przedstawiciele Brazylijczyka nazwali oświadczenie firmy Nike niewłaściwym i nieodpowiedzialnym.

„Neymar przez pięć minionych lat nigdy nie został bezpośrednio oskarżony i pozwany przez żadnego pracownika Nike.

Przedstawione oświadczenie firmy mija się z faktami. Pomimo ukazywania się nieprawdziwych informacji na razie nie będziemy prezentować dokumentów ujawniających formę rozwiązania umowy, z oczywistych względów zachowania ścisłej tajemnicy i poufności. Robimy to w pełnej zgodzie z zasadami etyki i ładu korporacyjnego, którymi powinny kierować się firmy. Podjęliśmy odpowiednie środki. Prawdziwe przyczyny wkrótce zostaną ujawnione, a fakty wyjaśnione” - czytamy.