Nicolò Fagioli poszedł na pełną współpracę. Cel jest jasny
2023-10-15 17:00:17; Aktualizacja: 1 rok temuZ dotychczasowego śledztwa wynika, że Nicolò Fagioli nie stawiał zakładów na mecze Juventusu, którego jest zawodnikiem - czytamy na łamach „La Gazzetta dello Sport”.
Afera bukmacherska we Włoszech wybuchła kilka dni temu, a nazwisko Nicolò Fagiolego było pierwszym ujawnionym w jej kontekście. Zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami mediów z Półwyspu Apenińskiego 22-latek szybko przyznał się do korzystania z usług nielegalnej platformy do obstawiania wydarzeń sportowych.
Teraz więcej na ten temat pisze „La Gazzetta dello Sport”. „Fagioli dobrze wie o tym, że piłkarze nie mogą obstawiać meczów w swojej dyscyplinie i najwyraźniej wraz z prawnikami opracował strategię, która pozwoli mu najkorzystniej jak to możliwe wyjść z całej tej historii” - czytamy.
Piłkarz Juventusu poszedł na całkowitą współpracę. Miał wyjaśnić, co dokładnie obstawiał, za jakie pieniądze i gdzie. Zdaniem powyższego źródła najprawdopodobniej potwierdził to, że grał mecze piłkarskie, ale nie te z udziałem jego drużyny. To wszystko było zasadniczym krokiem w kierunku znacznego zmniejszenia kary.Popularne
Jak czytamy, jeśli potwierdzi się to, że Fagioli nie obstawiał spotkań turyńczyków, nie powinna mu grozić pięcioletnia dyskwalifikacja.
Potencjalne zawieszenie może objąć trzy lata, natomiast dotychczasowe działania zawodnika mają na celu zredukowanie go nawet o połowę drogą ugody.
***
Piłkarz Juventusu zadłużony u bukmachera. „Jest winien mnóstwo pieniędzy”