„Nie podoba mi się to”. Była gwiazda Lecha Poznań punktuje Mariusza Rumaka

2024-04-17 13:01:08; Aktualizacja: 7 miesięcy temu
„Nie podoba mi się to”. Była gwiazda Lecha Poznań punktuje Mariusza Rumaka Fot. Lukasz Sobala / PressFocus
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: Super Express

Lech Poznań spisuje się poniżej oczekiwań, za co ogromną krytykę zbiera Mariusz Rumak. Teraz na jego temat wypowiedział się dla „Super Expressu” były gwiazdor „Kolejorza”, Bartosz Bosacki.

Runda wiosenna w wykonaniu Lecha Poznań była przeciętna. Nie udało się zakwalifikować do Ligi Konferencji Europy, a dodatkowo styl gry w Ekstraklasie pozostawiał wiele do życzenia. Z tego powodu postanowiono zwolnić Johna van den Broma, a jego miejsce zajął Mariusz Rumak.

Na początku wydawało się, że 46-latek może podołać wyzwaniu. Początek 2024 roku był w wykonaniu „Kolejorza” obiecujący. Jednak im dalej w las, tym jego ekipa prezentowała się coraz gorzej.

Czarę goryczy przelało ostatnie starcie z walczącą o utrzymanie Puszczą Niepołomice, które Lech przegrał 1-2.

Wtedy wściekli na postawę swoich pupili byli kibice i pojawiły się pogłoski, że trener straci pracę. Ostatecznie jednak poprowadzi on zespół przeciwko ŁKS-owi Łódź.

Zanim jednak wspomniane starcie, o komentarz do sytuacji „Kolejorza” pokusił się Bartosz Bosacki. Były reprezentant Polski zdiagnozował duży błąd Rumaka w rozmowie z „Super Expressem”.

- To, co trener mówi w mediach, niekoniecznie poprawia atmosferę w szatni i raczej szkodzi sam sobie. Po meczu pucharowym z Pogonią mówił, że rywal strzelił gola w końcówce i drużynie zabrakło czasu na wyrównanie. Minęło 119 minut i nie strzeliłeś gola, to myślisz, że jakbyś miał 2-3 minuty więcej, to byś wyrównał? No nie...

- Niektóre rzeczy trzeba wziąć na klatę. Nie podoba mi się forma, w jakiej wielokrotnie wypowiadał się trener - dodał.

Następny mecz Lecha Poznań z ŁKS-em Łódź w niedzielę o 15:00.