Niels Frederiksen oberwał za to zachowanie. „Lekki brak szacunku”
2024-09-27 13:25:00; Aktualizacja: 1 miesiąc temuLech Poznań zaskakująco zakończył swoją przygodę z Pucharem Polski już w pierwszej rundzie, ulegając niżej notowanej Resovii Rzeszów. W rozmowie na Kanale Sportowym trenerem drugoligowca, Jakub Żukowski, przyznał, że nie spodobało mu się jedno z zachowań Nielsa Frederiksena. O co dokładnie chodzi?
Lech Poznań notuje fantastyczny początek bieżącego sezonu na szczeblu Ekstraklasy. Podopieczni Nielsa Frederiksena zgromadzili w sumie 22 punkty w dziewięciu meczach, dzięki czemu przewodzą obecnie ligowej tabeli.
Z tego względu „Kolejorz” z dużym optymizmem przystępował do czwartkowego starcia w ramach pierwszej rundy Pucharu Polski, gdzie przyszło mu się mierzyć z Resovią Rzeszów.
Stawiani w roli faworyta do wygrania tej potyczki poznaniacy sensacyjnie ulegli drugoligowej drużynie po bramce z 16. minuty zawodów.Popularne
Po ostatnim gwizdku arbitra na graczy Lecha spadła ogromna fala krytyki. Choć w nieco innym kontekście, oberwało się także Nielsowi Frederiksenowi.
- Nie wiem czy to lekceważenie, ale nie podobało mi się jedno zachowanie trenera Lecha i zwróciłem mu na to uwagę. Jak podaje rękę trenerowi czy sędziom, to drugą rękę trzyma w kieszeni. Uważam, że to lekki brak szacunku - powiedział trener Resovii, Jakub Żukowski, w rozmowie na Kanale Sportowym.
Lech Poznań po niespodziewanej porażce z drugoligowym zespołem przedłuży swoje oczekiwanie na zdobycie Pucharu Polski co najmniej do 17 lat. Ostatni raz, kiedy „Kolejorz” sięgał po to trofeum, miał miejsce w sezonie 2008/2009, kiedy ekipa ze stolicy Wielkopolski pokonał w finale Ruch Chorzów (1:0).
Lech zlekceważył Resovię? 🤔
— Kanał Sportowy (@Sportowy_Kanal) September 27, 2024
🗣️ trener Jakub Żukowski: Nie wiem czy to lekceważenie, ale nie podobało mi się jedno zachowanie trenera Lecha i zwróciłem mu na to uwagę. Jak podaje rękę trenerowi czy sędziom, to drugą rękę trzyma w kieszeni. Uważam, że to lekki brak szacunku. pic.twitter.com/ZhcY43amjD