Lech Poznań będzie miał z niego ogromny pożytek, Niels Frederiksen oczarowany. „Jest gotowy na ten krok”
2025-09-12 08:14:39; Aktualizacja: 3 godziny temu
W Lechu Poznań rośnie wielki talent. Kamil Jakóbczyk po świetnych występach w rezerwach został zgłoszony do pierwszej drużyny. Niels Frederiksen jest pod wrażeniem 17-latka i nie wyklucza, że da mu wkrótce szansę. „Jeśli będzie najlepszy, to będzie grał” - powiedział duński szkoleniowiec.
Lech już zimą szukał nowego napastnika. Wówczas sprowadził w ramach wypożyczenia Mario Gonzáleza, którego nie spróbował jednak zatrzymać na dłużej. Latem na Bułgarską miała w końcu trafić jakościowa „dziewiątka”, mająca w przyszłości zastąpić Mikaela Ishaka.
Podczas poszukiwań w tle wielokrotnie padało nazwisko Kamila Jakóbczyka. Nie brakowało opinii, że 17-latek powinien dostać szansę od Nielsa Frederiksena.
- Zawsze obserwujemy zawodników z akademii, którzy wykonują dobrą pracę. Pamiętajmy, że w naszym składzie jest wielu dobrych graczy. Odpowiadając wprost: na razie nie rozpatrujemy Kamila Jakóbczyka jako zawodnika, którego możemy włączyć do szerokiego składu. Widzimy, że się rozwija. Mamy na niego oko. Przyglądamy mu się. Spójrzmy na to, jak to będzie wyglądało w najbliższych tygodniach. Jeżeli będzie kontynuował taką postawę, to kto wie - czemu nie - wyjaśnił w połowie sierpnia opiekun mistrza Polski.Popularne
Urodzony w Krakowie młodziutki snajper zanotował już podczas trwającej kampanii pięć trafień w pięciu meczach trzeciej ligi. Niedawno trafił także do siatki w starciu reprezentacji Polski U-19 z Azerbejdżanem.
Jakóbczyk pod koniec sierpnia został zgłoszony do Ekstraklasy. Niels Frederiksen nie pozostał obojętny.
Duńczyk przed meczem z Zagłębiem Lubin przyznał, że 17-latek jest gotowy na rywalizację w pierwszym zespole.
- Nie przypominam sobie, że powiedziałem dokładnie, że nie jest gotowy. Poczynił kilka mocnych kroków w przód. Bardzo ochoczo patrzymy na zawodników akademii. Teraz przyszedł moment, że Kamil jest gotowy na ten krok. Będzie czerpał z tego, że będzie trenował z nami. Oczywiście, czeka go bardzo ciężka rywalizacja na pozycji „dziewiątej”. Wiemy, że to zacięta rywalizacja, szczególnie dla tak młodego zawodnika. Będzie dochodziło do sytuacji, że będzie rozgrywał mecze w drugiej drużynie. [...] Nie ulega wątpliwości, że ma jakość i umiejętności. Tak, będzie rywalizować jak każdy z innych piłkarzy w naszym zespole. Jeśli będzie najlepszy, to będzie grał - przekazał Frederiksen.