Niewypał transferowy Lecha Poznań zmieni klub w Ekstraklasie?!
2025-01-03 23:36:24; Aktualizacja: 1 dzień temu
Lech Poznań na razie czyści kadrę, by dokonać wzmocnień przed rundą wiosenną. Na wypożyczenie może udać się między innymi Bryan Fiabema, który stanowi opcję dla Korony Kielce. Priorytetem jest Filip Szymczak, ale Norweg to również rozwiązanie - twierdzi Maksymilian Dyśko.
Lech Poznań w przeciwieństwie do poprzednich lat, tym razem nie zamierza próżnować w zimowym oknie. Niels Frederiksen wyraził się jasno: potrzeba wzmocnień, jeśli przy Bułgarskiej myślą o zdobyciu mistrzostwa Polski. Tym bardziej że konkurencja nie śpi i również planuje wzmocnienia.
- Zimą na pewno przydałoby się nam wzmocnienie rywalizacji na niektórych pozycjach. Są zawodnicy, którzy z pewnych powodów grali jesienią bardzo wiele. Nie chcę wchodzić w szczegóły dotyczące pozycji, na których przydałyby się wzmocnienia, można łatwo się domyślić. Zimowe okno transferowe może nie będzie kluczowe w walce o mistrzostwo, jednak będzie ważnym elementem. Zima może pokazać, które kluby i jakie mają ambicje - wyznał w grudniu.
Działacze wzięli sobie oczywiście te słowa do serca, ale stawiają pewne warunki. Najpierw chcą nieco oczyścić kadrę, by znaleźć miejsce na nowe nazwiska. Z tego powodu odejść mogą między innymi Adriel Ba Loua, Filip Szymczak czy Bryan Fiabema.Popularne
Szczególnie zaskakiwać może ostatnie z tych nazwisk, bo mowa o piłkarzy, który trafił do Polski raptem latem 2024 roku. Do tej pory jednak rozczarował, dlatego też uznano, że dla niego najlepsze będzie wypożyczenie. Kto wie, czy nie zmieni barw w ramach Ekstraklasy.
Jak wynika z wieści podawanych przez Maksymiliana Dyśko, Korona Kielce ma chrapkę nie tylko na Szymczaka, ale też Norwega. To jednak Polak jest priorytetem, ale w razie braku porozumienia kto wie, czy Jacek Zieliński nie sięgnie po Fiabemę.
21-latek rozegrał w Ekstraklasie 17 meczów, a w nich ma jedną asystę. Jego umowa wygasa 30 czerwca 2027 roku, ale zawiera opcję przedłużenia.
