Nowy trener Widzewa Łódź z mocną przemową w szatni. „Po to tu przyszedłem. Tylko po to!” [WIDEO]

2025-10-17 13:26:32; Aktualizacja: 1 dzień temu
Nowy trener Widzewa Łódź z mocną przemową w szatni. „Po to tu przyszedłem. Tylko po to!” [WIDEO] Fot. Widzew Łódź [YouTube]
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Widzew Łódź

Już nie Patryk Czubak a Igor Jovićević będzie odpowiadał za wyniki Widzewa Łódź. Chorwat przywitał się z szatnią płomienną przemową. „Czuję ogromne pragnienie, by zdobyć z Wami trofeum” - słyszymy na nagraniu.

Eksperyment z Patrykiem Czubakiem nie wypalił. Młody szkoleniowiec sparzył się za sterami pierwszego zespołu Widzewa. Oprócz rozczarowujących wyników wokół jego zespołu unosiła się zła atmosfera. 

Uratować sytuację przy Piłsudskiego 138 postara się znacznie bardziej doświadczony i ceniony Igor Jovićević.

Chorwat ma za sobą już kilka dużych sukcesów. Do gabloty umieścił mistrzostwa kraju zdobyte z Szachtarem Donieck, a następnie z Łudogorcem Razgrad. Kibice ukraińskiego klubu nadal wspominają go z dużą sympatią.

51-latek rozpoczął już pracę w nowym miejscu. Na wstępie wygłosił w szatni płomienną przemowę.

- Czasem czuje się kliknięcie i w środku wiesz, że chcesz być częścią tego procesu. I to czuję dzisiaj: chcę wznieść trofeum! Przyszedł tu po to, by wznieść trofeum. By grać w europejskich pucharach i wznieść trofeum. Potrzebuję wojowników, potrzebuję zespołu. Nie po prostu dobrych zawodników. Nie wystarczy, że zrobisz dwa dryblingi i już jesteś dobry - już nie. Potrzebuję zespołu, by walczyć i realizować taktykę. Przede wszystkim potrzebuję silnych ludzi, potrzebuję liderów. Potrzebuję ludzi, którzy wierzą, że możemy wznieść trofeum. Jestem tutaj po to, tylko po to. Z mojej strony dam Wam całej serce, mogę za Was zginąć na każdym pierdo**nym treningu, ale chcę wygrywać - tłumaczył szkoleniowiec. 

- Chciałbym, byście nie przychodzili tutaj jak do strefy komfortu. „Jestem w Widzewie mam dobry kontrakt”. Nie! To nie wystarczy. Chcę więcej! [...] Ilu tutaj jest mistrzów? Jeden, dwa, trzy, cztery, pięć, sześć, siedem. Nie chcę siedmiu, chcę trzydziestu, trzydziestu mistrzów! - dodał.