OFICJALNIE: Armando Sadiku znalazł nowy klub. Ferrari znów w trasie

2023-06-25 20:11:00; Aktualizacja: 1 rok temu
OFICJALNIE: Armando Sadiku znalazł nowy klub. Ferrari znów w trasie Fot. Edu del Fresno / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Mohun Bagan Super Giant

Armando Sadiku został zaprezentowany jako nowy gracz Mohun Bagan Super Giant.

Doświadczony napastnik zapracował sobie na przestrzeni lat na uzyskanie statusu jednego z najbardziej rozpoznawalnych albańskich zawodników.

Dzięki temu otrzymał między innymi szansę zaistnienia w Legii Warszawa w sezonie 2017/2018. Wielkiej furory na polskich boiskach nie zrobił i po zaledwie półrocznym pobycie przeniósł się do Levante.

Armando Sadiku nie ukrywał wówczas rozczarowania tak szybkim zakończeniem przygody w Ekstraklasie, zapisując się w jej historii udzieleniem barwnej wypowiedzi na łamach „Przeglądu Sportowego”, że sadzanie kogoś takiego na ławce rezerwowych jest jak „mieć Ferrari i trzymać je w garażu”.

Od tego momentu jest mu to regularnie wypominane przy kolejnych, nieudanych transferach.

Nie inaczej jest teraz po opuszczeniu przez niego drugoligowej hiszpańskiej Cartageny na rzecz spróbowania sił w Indian Super League w barwach Mohun Bagan Super Giant (poprzednio Atlético de Kolkata).

32-letni piłkarz był już w przeszłości kilkukrotnie łączony z przeprowadzką do tamtejszych rozgrywek. Za każdym razem wybierał inne oferty. Teraz dał się jednak namówić do pokazania w azjatyckim kraju w barwach aktualnego mistrza elitarnych zmaganiach w Indiach.

- Jestem dumny, mogąc być częścią tego 133-letniego klubu - powiedział Albańczyk po podpisaniu kontraktu. Jego długość nie została ujawniona.

Sadiku zakończył swój pobyt w Cartagenie na zanotowaniu ośmiu trafień w 34 meczach.

Poza grą w wymienionych wyżej zespołach występował jeszcze między innymi w FC Lugano, FC Zürich, Máladze, BB Erzurumspor, Bolívarze i UD Las Palmas.