OFICJALNIE: Bruno „agent 007” Baltazar zwolniony. Katastrofalna przygoda niedawnego trenera Radomiaka Radom

Bruno Baltazar bardzo szybko zakończył „atrakcyjne” z jego perspektywy wyzwanie we Francji. We wtorkowy wieczór został zwolniony z funkcji trenera SM Caen.

Portugalczykowi nigdy nie śniły się takie koszmary w porównaniu do otaczającej go rzeczywistości. Niedawny szkoleniowiec Radomiaka Radom, który samowolnie zrezygnował z prowadzenia Ekstraklasowicza na rzecz francuskiego drugoligowca, właśnie stracił posadę.

Ta postać zostanie zapamiętana u kibiców „Wikinkgów” najprawdopodobniej jako jedna z najtragiczniejszych. Władzom cierpliwości do 47-latka starczyło na siedem meczów zakończonych... siedmioma porażkami.

Baltazar przejmował drużynę w spadku po Nicolasie Seube, zwolnionego po czterech przegranych z rzędu. Nieoczekiwanie „przebił” osiągnięcie Francuza.

Popularne

Previous

Xabi Alonso osiągnął porozumienie w sprawie odejścia do giganta

Damian Kądzior o krok od sensacyjnego transferu w Ekstraklasie

To on zastąpi Pawła Wszołka w Legii Warszawa?! Gonçalo Feio ma na niego plan

„Niech go poboli, może zrozumie”. Słowa komentatora Canal+ Sport wzbudziły dyskusje

Gonçalo Feio: To najlepszy piłkarz na swojej pozycji w Ekstraklasie. Radzę się nim nacieszyć

Legia Warszawa i Lech Poznań odrzuciły transfer gwiazdy Ekstraklasy. Największy błąd ostatnich lat?!

Łukasz Masłowski znowu to zrobił? To może być „kozacki” transfer Jagiellonii Białystok

Ruch Chorzów odpowiedział Lechii Gdańsk. Żadnej ugody nie będzie

Next

Od 17. do 23. kolejki na zapleczu Ligue 1 Caen ulegało kolejno Clermont Foot, Grenoble, Ajaccio, Guingamp, Troyes, Dunkierce, a w poniedziałek Annecy. Przy okazji pod wodzą Baltazara zdążył jeszcze zadebiutować Adriel Ba Loua. Iworyjczyk zimą odszedł z Lecha Poznań.

Latem minionego roku trener podpisał kontrakt z Radomiakiem. W Ekstraklasie z „Warchołami” zakończył rozdział na bezpiecznym miejscu, choć bilans też nie rozpieszczał: 10 zwycięstw, dwa remisy i 12 porażek.

Przed pojawieniem się w Polsce zarządzał szatnią w takich ekipach, jak Botew Płowdiw, GD Estoril, APOEL Nikozja czy AEL Limassol. Z trzecim z zestawionych klubów sięgnął po mistrzostwo Cypru (2017/2018).