Oficjalnie: Były gracz Widzewa zawodnikiem Anży

Oficjalnie: Były gracz Widzewa zawodnikiem Anży fot. Transfery.info
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek
Źródło: Anży

Thomas Phibel został nowym zawodnikiem Anży Machaczkała.

O związaniu się z byłym obrońcą Widzewa poinformował rosyjski klub. Oprócz Phibela kontrakty z nim podpisali jeszcze Aslan Dudiew, Guram Tetraszwili oraz Adlan Kacajew.


Dla 30-letniego obrońcy jest to powrót do Rosji. To właśnie do niej, a dokładniej do Amkara Perm odszedł on w 2013 roku z Widzewa. Klub Janusza Gola zapłacił wtedy za niego 350 tysięcy euro. Później defensor reprezentował jeszcze barwy Mordowiji Sarańsk, a latem zeszłego roku przeniósł się do Crvenej zvezdy.


Jesienią pochodzący z Gwadelupy zawodnik rozegrał w jej barwach 10 ligowych spotkań. Wystąpił również w nieudanych dla serbskiego klubu eliminacjach Ligi Mistrzów oraz Ligi Europy. W tych drugich uległ on Sassuolo.


Phibel grał w Widzewie w sezonie 2012/2013 i połowie kolejnego. W sumie zanotował w jego barwach 33 spotkania w Ekstraklasie.


Anży zajmuje obecnie jedenaste miejsce w tabeli ligi rosyjskiej.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Marek Papszun łączony z polskim klubem. Doszło do kontaktu Marek Papszun łączony z polskim klubem. Doszło do kontaktu Obrońca odchodzi z Arsenalu Obrońca odchodzi z Arsenalu Jest decyzja w sprawie przyszłości Fernando Santosa! Jest decyzja w sprawie przyszłości Fernando Santosa! Wielki transfer Piotra Zielińskiego na ostatniej prostej Wielki transfer Piotra Zielińskiego na ostatniej prostej Transfery - Relacja na żywo [19/03/2024] Transfery - Relacja na żywo [19/03/2024] Robinho szokuje w sprawie wyroku o gwałt. „Gdyby mój proces dotyczył białej osoby, bez wątpienia przebiegłby zupełnie inaczej” Robinho szokuje w sprawie wyroku o gwałt. „Gdyby mój proces dotyczył białej osoby, bez wątpienia przebiegłby zupełnie inaczej” Juan Jesus odpowiada Francesco Acerbiemu. „Te wypowiedzi są całkowicie sprzeczne z rzeczywistością” Juan Jesus odpowiada Francesco Acerbiemu. „Te wypowiedzi są całkowicie sprzeczne z rzeczywistością”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy