OFICJALNIE: Ekwador zagra w Mistrzostwach Świata, chociaż złamał przepisy
2022-11-08 23:04:53; Aktualizacja: 2 lata temuTrybunał Arbitrażowy do spraw Sportu w Lozannie rozpatrzył sprawę Byrona Castillo. Mimo że Ekwador złamał przepisy, weźmie udział w mundialu.
Ostatnie miesiące były dla kibiców Ekwadoru swoistą sinusoidą. Wszystko przez doniesienia kolumbijskich mediów o występach w ich kadrze piłkarza rodem z Kolumbii.
Informacje szybko podchwyciło Chile, licząc, że uzyska walkowery w meczach eliminacyjnych z tym rywalem, a finalnie pozwoli jej to na wyjazd do Kataru kosztem Ekwadoru.
FIFA zapoznała się ze złożoną skargą, ale rozpatrzyła ją negatywnie.Popularne
Chilijskiemu Związkowi Piłki Nożnej w takiej sytuacji należało się odwołanie, co też zostało dokonane. W działaniach wspierała ją peruwiańska federacja.
Komisja Odwoławcza Międzynarodowej Federacji Piłkarskiej podtrzymała decyzję Komisji Dyscyplinarnej.
Również i tym razem zainteresowane strony nie odpuściły i złożyły odwołanie do ostatniej możliwej instancji. Sprawą zajął się Trybunał Arbitrażowy do spraw Sportu w Lozannie (CAS).
CAS przyznał częściowo rację wspomnianym federacjom, zauważając jednak, że Ekwadorski Związek Piłki Nożnej miał prawo uznać Byrona Castillo za obywatela swojego kraju.
W drodze śledztwa wyszło na jaw, że na paszporcie piłkarza nie wszystkie dane są prawidłowe. Urodził się bowiem 25 czerwca 1995 roku w kolumbijskim Tumaco, a nie 10 listopada 1998 roku w ekwadorskim Playas. Przy czym ekwadorski wymiar sprawiedliwości nadal utrzymuje, że jest on Ekwadorczykiem.
Mając na uwadze fakt, że federacja wszczęła przeciwko prawemu defensorowi postępowanie dyscyplinarne, zapadła decyzja o nałożeniu na niej grzywny w wysokości „zaledwie” 100 tysięcy franków szwajcarskich.
Panel zajmujący się sprawą doszedł do wniosku, że powyższe informacje nie miały żadnego wpływu na przebieg ośmiu meczów eliminacji do Mistrzostw Świata 2022 z udziałem gracza, dlatego uznał za zasadne odjęcie drużynie trzech punktów, ale już podczas następnych eliminacji, a nie minionych kwalifikacji.
Blisko 24-latek, a właściwie 27-latek, w świetle najnowszych wieści, obecnie jest związany z meksykańskim Club León.
Ekwadorska federacja nie zgadza się z decyzją o nałożeniu sankcji i rozważa odwołanie.