OFICJALNIE: Grzegorz Krychowiak ma nowego trenera. Następca Czesława Michniewicza

Abha Club zakończyło poszukiwania nowego szkoleniowca i ogłosiło Youssefa Manaia następcą zwolnionego Czesława Michniewicza.

Były selekcjoner reprezentacji Polski wykorzystał rozgłos wokół swojej osoby po opuszczeniu kadry narodowej, z którą zameldował się w fazie pucharowej Mistrzostw Świata w Katarze, do podjęcia pierwszego zagranicznego wyzwania w karierze trenerskiej.

Jego wybór padł na Abha Club z Arabii Saudyjskiej. Nie należał on do krajowej czołówki, ale jego przedstawiciele liczyli na to, że 53-letni szkoleniowiec wywalczy z nim pewne utrzymanie w tamtejszej elicie.

Niestety pierwsze rozegrane mecze pod wodzą Czesława Michniewicza nie wskazywały na bezproblemowe osiągnięcie wyznaczonego celu. Z tego też powodu po niecałych czterech miesiącach zapadła decyzja o zwolnieniu go.

Popularne

Previous

„Rekord transferowy Ekstraklasy jest w zasięgu”. Lech Poznań już próbował

Jan Urban zachwycony reprezentantem Polski. „Ma cechy lidera”

Legia Warszawa zapłaci za niego pięć milionów złotych? „Gra jest dużo warta”

Sensacyjny transfer Arkadiusza Milika?! „Realny scenariusz”

Rekordowy transfer z Ekstraklasy do Bundesligi? „Ma potencjał”

Obrońca wraca do Lecha Poznań

Czesi wyśmiewają gracza Legii Warszawa. „Bezużyteczny, płaczliwy. Drewniak”

Cel transferowy Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa do wzięcia w zimie?!

Next

Jednocześnie rozpoczęto poszukiwania jego następcy. Zakończyły się one w dość zaskakujący sposób, ponieważ na miejsce Polaka zatrudniono Tunezyjczyka - Youssefa Manaia.

W przeszłości pełnił on rolę asystenta u kilku trenerów Al-Hilal i samodzielnie odpowiadał za rezultaty Al-Arabi Club, Al-Ahli Club, Al-Qadsiah i Al-Adalah.

Swój największy sukces odniósł z trzecim z wymienionych zespołów. Razem z nim awansował do saudyjskiej elity, w której następnie nie udało mu się utrzymać po tym, jak w ostatnim meczu sezonu o być albo nie być zremisował z... Abha Club.

48-latek pozostawał bez pracy od października ubiegłego roku, kiedy po zaledwie ośmiu spotkaniach został zwolniony z Al-Adalah.

Drużyna, w której występują sprowadzeni ostatniego lata Grzegorz Krychowiak, François Kamano czy Karl Toko Ekambi, zajmuje obecnie ostatnie bezpieczne miejsce w tabeli, dzięki korzystniejszemu bilansowi bramkowemu od Al-Tai.