OFICJALNIE: Klaas-Jan Huntelaar wrócił na boisko. Holender dołączył do klubu z... ósmej ligi

2021-09-27 20:34:14; Aktualizacja: 3 lata temu
OFICJALNIE: Klaas-Jan Huntelaar wrócił na boisko. Holender dołączył do klubu z... ósmej ligi Fot. kivnl / Shutterstock.com

Klaas-Jan Huntelaar nie wytrzymał zbyt długo na piłkarskiej emeryturze i postanowił dołączył do amatorskiego zespołu z rodzinnej miejscowości - Hessen Combinatie '03.

Doświadczony napastnik wyznaczył sobie za cel zakończenie kariery jako zdobywca mistrzostwa Holandii razem z Ajaksem Amsterdam. Poniekąd ten cel udało mu się osiągnąć, ale w decydującej fazie rozgrywek nie dołożył do wywalczenia tego trofeum żadnej cegiełki, ponieważ w trakcie zimowego okienka transferowego zgodził się wesprzeć Schalke 04 w walce o utrzymanie w Bundeslidze. 38-letni zawodnik nie zdołał jednak pomóc niemieckiemu klubowi i ten z hukiem pożegnał się z grą w krajowej elicie.

Wówczas zaczęły w mediach pojawiać się pogłoski o ewentualnym podpisaniu przez Klaasa-Jana Huntelaara nowego rocznego kontraktu z „Die Königsblauen”, aby w ten sposób mógł przyczynić się do powrotu ekipy z Gelsenkirchen do najwyższej klasy rozgrywkowej.

Nic takiego jednak nie nastąpiło, a sam były reprezentant „Oranje” nie kwapił się z potwierdzeniem lub zaprzeczeniem wcześniej złożonej deklaracji, dlatego holenderscy dziennikarze zaczęli drążyć temat i uzyskali jasne stanowisko ze strony otoczenia napastnika, że ten wraz z końcem ostatniego sezonu rozstał się z boiskiem.

Były gracz PSV, Realu Madryt czy Milanu nie wytrzymał jednak zbyt długo na piłkarskiej emeryturze i postanowił dołączyć do amatorskiego zespołu z rodzinnej miejscowości - Hessen Combinatie '03, gdzie ma przyjemność występować wspólnie ze swoim bratem Niekiem oraz kuzynem Nico.

Huntelaar ma już nawet za sobą debiut w drużynie z ósmej ligi (szósta liga szczebla amatorskiego) przeciwko Concordii Wehl (3:1). 38-latek nie zdołał w nim wpisać się na listę strzelców i pomimo braku jakichkolwiek treningów górował wyraźnie nad rywalami pod względem technicznym.

- Ostatnio celowo nie występował publicznie i po cichu pożegnał się z zawodową piłką nożną. Teraz chce po prostu w nią grać bez żadnej presji. Mamy bardzo towarzyską drużynę i będzie w niej dobrze się czuł  - powiedział prezes Mart de Kruif w rozmowie z Regio8.