OFICJALNIE: Maciej Rybus gra na przeczekanie. Wystąpi w „lidze medialnej”

Maciej Rybus będzie w najbliższym czasie występował nie tylko w amatorskim zespole Aminjewo, ale weźmie też udział w turnieju medialnym w barwach kanału 10 is 10.

Były reprezentant Polski nie zdecydował się w obliczu wybuchu wojny na pełną skalę za naszą wschodnią granicą na opuszczenie kraju agresora. W konsekwencji spadła na niego olbrzymia fala krytyki.

Teraz odbija się ona na nim w najbardziej brutalny sposób, ponieważ od końca czerwca nie jest w stanie znaleźć dla siebie nowego pracodawcy po zakończeniu współpracy z Rubinem Kazań.

Przedstawiciel doświadczonego obrońcy zapewniał wielokrotnie, że jego klient nie narzekał na brak zainteresowania, ale nie zaakceptował żadnej z nadesłanych ofert, bo nie były satysfakcjonujące. A otrzymywał głównie takie ze względu na obawy związane ze stanem zdrowia.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

Next

Niemniej jednak sam 35-latek jest mocno nastawiony na powrót do zawodowego uprawiania futbolu w trakcie zimowej przerwy w rosyjskich rozgrywkach. A do tego czasu zamierza pokazywać się w mniej formalnych zmaganiach.

Pokazują to doniesienia o zasileniu amatorskiego klubu Aminjewo czy najnowsza informacja o dołączeniu przez Macieja Rybusa do medialnych zmagań w barwach kanału 10 is 10.

- Maciej potrzebuje wysokiej jakości warunków do treningu, na normalnych boiskach, żeby zimą znaleźć profesjonalny klub na interesujących warunkach, które go interesują. To piłkarz na wysokim poziomie. Zamierzamy wzajemnie sobie pomagać - powiedział Aleksandr Chrin, dyrektor FK 10, bo tak formalnie nazywa się wspomniana ekipa.

Czas pokaże, czy zawodnik mający za sobą pobyt w Legii Warszawa, Achamcie Grozny, Olympique'u Lyon, Spartaku Moskwa i Lokomotiwie Moskwa osiągnie zamierzony cel w kolejnych miesiącach.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez ФК 10 (@10fc10fc)