OFICJALNIE: Maciej Skorża wraca na ławkę trenerską

- Urawa Reds to bardzo znany klub z wieloma zagorzałymi kibicami. Bardzo pociągały mnie ambicje klubu na nowy sezon - walka o Azjatycką Ligę Mistrzów i tytuł mistrza Japonii. To powód, dla którego przyjąłem ofertę pracy. Wierzę, że uda nam się sięgnąć po cele - powiedział Skorża dla oficjalnej strony klubowej.

Skorża na pewno poprowadzi drużynę w sezonie 2023, ale nie wiadomo, jaką dokładnie długość ma umowa.

50-latek w czerwcu nagle zrezygnował z pracy w Lechu Poznań, z którym wywalczył mistrzostwo Polski, z przyczyn osobistych. Jak widać, na szczęście sytuację udało się naprawić i może on ponownie zasiąść na ławce trenerskiej.

Do tego trafiła mu się okazja na wygranie najważniejszego trofeum w azjatyckiej klubowej piłce w ciągu... dwóch meczów. Urawie został do rozegrania tylko wielki finał Azjatyckiej Ligi Mistrzów. Do dwumeczu dojdzie 19 i 26 lutego, a rywal dopiero zostanie wyłoniony w wyniku lutowego turnieju.

Dla Skorży to kolejne szkoleniowe doświadczenie w Azji. Pracował już z saudyjskim Ettifaq FC oraz reprezentacją do lat 23 Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Wypracował już określoną renomę na kontynencie, co pozwala mu na objęcie jednego z najlepszych klub nie tylko w Japonii, ale w całej Azji.

Urawa zmienia szkoleniowca nie tylko dlatego, że rozczarowująco zakończył się ostatni sezon japońskiej ekstraklasy. Dopiero dziewiąta pozycja nie w pełni sprostała oczekiwaniom kibiców, nawet mimo dobrej formy w Azjatyckiej Lidze Mistrzów.

Skorża bezpośrednio zastępuje 48-letniego Hiszpana Ricardo Rodrígueza, który sam podjął decyzję o odejściu wraz z końcem października.