OFICJALNIE: Mauro Zárate ponownie w Europie. Zagra we Włoszech
2023-02-01 11:24:36; Aktualizacja: 1 rok temuMauro Zárate powraca na europejskie boiska po ponad pięcioletniej przerwie. Argentyńczyk podpisał kontrakt z drugoligową włoską Cosenzą Calcio.
Środkowy napastnik zapowiadał się swego czasu na światowej klasy gwiazdę, pokazując próbkę drzemiących w nim umiejętności na Mistrzostwach Świata U-20 w 2007 roku, kiedy to sięgnął z reprezentacją Argentyny po tytuł.
Mauro Zárate nie zdecydował się jednak po tym sukcesie na natychmiastowe spróbowanie sił w Europie i postawił zdecydowanie mocniej na aspekt finansowy w swojej karierze poprzez podpisanie kontraktu z Al-Sadd.
Blisko 36-letni piłkarz zdał sobie stosunkowo szybko sprawę z popełnionego błędu, który starał się naprawić poprzez zaliczenie wypożyczeń do Birmingham City oraz Lazio. Popularne
W pierwszym zespole prezentował się mocno średnio, ale za to w drugim błyszczał na boiskach Serie A, co w efekcie doprowadziło do jego wykupienia z katarskiej drużyny za przeszło 20 milionów euro w połowie 2009 roku.
Od tego momentu napastnik znacząco obniżył loty i na przestrzeni mijających lat miewał tylko przebłyski w trakcie pobytu w takich klubach, jak Inter Mediolan, Vélez Sarsfield (dwukrotnie), West Ham United, QPR, Fiorentina czy Watford.
Z tą ostatnią ekipą rozstał się w październiku 2017 roku i jednocześnie zakończył w ten sposób swój pobyt w Europie, ponieważ później grał w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Brazylii oraz rodzimej Argentynie, gdzie bronił przez ostatni rok barw Club Atlético Platense.
W szeregach tego zespołu zanotował trzy trafienia w 20 występach i dlatego nie mógł liczyć na przedłużenie współpracy.
W tej sytuacji można było przypuszczać, że Zárate zdecyduje się na zawieszenie korków na kołku. Niespodziewanie otrzymał jednak propozycję powrotu na Stary Kontynent i postanowił z niej skorzystać poprzez nawiązania półrocznej współpracy z drugoligową włoską Cosenzą Calcio.
Doświadczony napastnik spróbuje pomóc ekipie zamykającej stawkę w Serie B wydostać się ze strefy spadkowej i co za tym idzie wywalczyć utrzymanie na zapleczu elity.
Z identycznym celem w tym zespole pojawili się przed nim między innymi Mateusz Praszelik czy Nick Salihamidžić, syn dyrektora sportowego Bayernu Monachium - Hasana.