Crewe Alexandra awaryjnie wypożyczyła polskiego bramkarza, Maksa Stryjka. 27-latek trafi do klubu na zaledwie tydzień, a 21 kwietnia wróci do swojego macierzystego zespołu - Wycombe Wonderers. Golkiper będzie miał jeszcze okazję do zagrania w meczu z Wrexham.
Piłkarz urodzony w Warszawie zagrał już w nowym zespole, jednak „Kolejarze” przegrali u siebie z Grimsby Town 0:3. Także były młodzieżowy reprezentant Polski niewiele pomógł. Zwłaszcza patrząc na to, że Grimsby walczy o utrzymanie w League Two, a Crewe Alexandra walczy o udział w barażach.
Na ten moment nowy zespół Stryjka plasuje się na piątej pozycji w lidze z sześciopunktową przewagą nad będącym poza strefą barażową Doncaster Rovers. Ten zespół ma jednak jeszcze zaległe spotkanie.
W macierzystym zespole Stryjek zagrał 33 spotkania, w których zachował siedem czystych kont. Wycombe zajmuje bezpieczne miejsce w środku tabeli, a Polak jest uznawany za jednego z lepszych bramkarzy na trzecim szczeblu rozgrywkowym.Crewe Alexandra are delighted to announce the signing of keeper Max Stryjek on an Emergency Loan from Wycombe Wanderers ✍️
— Crewe Alexandra (@crewealexfc) April 13, 2024
Welcome, @MaxStryjek 🧤🔴#CreweAlex pic.twitter.com/DcHJSxyXmo
🧤 Good luck to @MaxStryjek, who joins Crewe Alexandra on a seven-day emergency loan deal. pic.twitter.com/CmttljsLSk
— Wycombe Wanderers (@wwfcofficial) April 13, 2024
Były zawodnik Sunderlandu do Crewe Alexandra trafił ze względu na absencje innych bramkarzy. Dotychczas w klubie bronił 19-letni Tom Booth. W odwodzie był jeszcze 20-letni Harvey Davies wypożyczony z Liverpoolu.
Stryjek od momentu otrzymania czerwonej kartki 24 lutego stracił miejsce w składzie. Jego miejsce zajął Franco Ravizzoli.