OFICJALNIE: Największe rozczarowanie Wisły Kraków znalazło nowy klub. Bilel Omrani znów będzie występować w rumuńskiej ekstraklasie

2024-08-09 22:14:17; Aktualizacja: 3 miesiące temu
OFICJALNIE: Największe rozczarowanie Wisły Kraków znalazło nowy klub. Bilel Omrani znów będzie występować w rumuńskiej ekstraklasie Fot. Krzysztof Porebski / PressFocus
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Bilel Omrani [Instagram]

Bilel Omrani nie zrobił oczekiwanej furory w strukturach Wisły Kraków i po zaledwie półrocznym pobycie rozstał się z pierwszoligowcem. Mimo to nie narzekał na brak zainteresowanie i ponownie wylądował w rumuńskiej ekstraklasie. Tym razem będzie w niej reprezentował barwy ACSM Politehnica Iași.

Gdy w połowie ubiegłego sezonu wyszły na jaw wieści o podjęciu starań przez „Białą Gwiazdę” o algierskiego napastnika, to zostały one przyjęte z wielkim zainteresowaniem nie tylko przez kibiców ekipy z województwa małopolskiego.

Wynikało to z faktu, że sprowadzenie wychowanka Olympique'u Marsylia na koncie z pięcioma tytułami mistrza Rumunii miało znacząco przybliżyć Wisłę Kraków do wywalczenia upragnionego awansu do Ekstraklasy.

Niestety jeszcze przed zakontraktowaniem jednokrotnego reprezentanta Algierii wyszło na jaw, że będzie potrzebował trochę czasu na doprowadzenie się do formy uprawniającej go do gry w pierwszym składzie. Ten problem został jednak pokonany poprzez zawarcie z nim niskopłatnego kontraktu o wartości 2000 euro miesięcznie.

W ten sposób „Biała Gwiazda” nie obciążała znacząco swojego budżetu i jednocześnie mogła wiele zyskać nawiązaniem współpracy z byłym graczem FCSB, CFR Club i Petrolul Ploiești.

Sprowadzenie Bilela Omraniego okazało się jednak kompletnym nieporozumieniem i w obliczu braku efektu w zrzucaniu nadmiaru kilogramów oraz naruszenia reguł panujących w szatni został po zanotowaniu dwóch epizodycznych występów odsunięty od pierwszej kadry aż do momentu wygaśnięcia kontraktu.

31-letni napastnik, pomimo takiej złej prasy, nie narzekał na brak zainteresowania i spośród otrzymanych ofert za najbardziej korzystną uznał opcję powrotu do rumuńskiej ekstraklasy, gdzie będzie reprezentował barwy ACSM Politehnica Iași, o czym poinformował za pośrednictwem Instagrama.

Drużyna, okupująca na starcie sezonu przedostatnią pozycję w tabeli, zabiegała już w przeszłości o atakującego, ale wówczas nie była w stanie sprostać jego wymaganiom finansowym.

Teraz nie miała z tym kłopotu i liczy na to, że Omrani przypomni sobie najlepsze chwile spędzone w Rumunii i pomoże jej poprawić miniony rezultat w postaci zajęcia szóstej pozycji (na dziesięć ekip) w strefie spadkowej tamtejszej elity.