OFICJALNIE: Nieoczywisty bohater Mistrzostw Świata 2014 zakończył karierę

2025-09-23 21:29:24; Aktualizacja: 2 godziny temu
OFICJALNIE: Nieoczywisty bohater Mistrzostw Świata 2014 zakończył karierę Fot. MDI / Shutterstock.com
Jan Chromik
Jan Chromik Źródło: Tim Krul [Instagram]

W wieku 37 lat na zakończenie swojej kariery zdecydował się Tim Krul, który w ostatnim czasie związany był z Luton Town. Bramkarz w pamięci kibiców szczególnie mógł się zapisać fantastycznym występem przeciwko Kostaryce na mundialu w 2014 roku.

Tim Krul przyszedł na świat w holenderskim Den Haag i jest wychowankiem tamtejszego ADO, ale już jako 17-latek trafił do Newcastle United i to właśnie w Anglii bramkarz spędził większość swojej kariery. W barwach „Srok” oraz Norwich City rozegrał aż 222 spotkania w Premier League oraz 101 na jej zapleczu.

Ostatnie dwa sezony 37-latek spędził w Luton Town, ale zanotował tam jedynie sześć występów.

Kibice nieśledzący na co dzień angielskiego futbolu Krula mogą pamiętać z wyjątkowej zmiany na Mistrzostwach Świata w 2014 roku - tuż przed końcem dogrywki w ćwierćfinałowym starciu z Kostaryką, Louis van Gaal zdecydował się na pokerową zagrywkę w postaci zmiany bramkarza. Na boisku zameldował się właśnie Krul, który w konkursie „jedenastek” wybronił dwa z czterech strzałów, czym zapewnił „Oranje” awans do półfinału.

W narodowych barwach 37-latek zanotował łącznie 15 występów - w listopadzie 2020 roku Krul bronił dostępu do bramki w starciu z Polską.

We wtorek Holender ogłosił zakończenie swojej kariery.

„Kiedy po 20 niesamowitych latach jako zawodowy piłkarz odkładam rękawice, chcę poświęcić chwilę na refleksję nad moją karierą. Od momentu dołączenia do Newcastle jako 17-letni chłopak, po reprezentowanie Holandii na arenie międzynarodowej. Naprawdę spełniłem marzenie, które miałem jako młody chłopiec. Każdy mecz, każdy trening i każda chwila pełna wzlotów i upadków ukształtowały mnie tak, kim jestem dzisiaj. Dziękuję klubom, trenerom, kolegom z drużyny, mojej cudownej rodzinie, a przede wszystkim wam, kibicom, za wsparcie przez całą moją karierę. Nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału i zawsze będę pielęgnował wspomnienia z boiska. Oby nowe przygody poza boiskiem! Dziękuję wam” - napisał na Instagramie 37-latek.