OFICJALNIE: Nowy lewy obrońca Milanu
2018-08-17 12:22:35; Aktualizacja: 6 lat temuAC Milan kończy okno transferowe mocnym uderzeniem.
Początkowo nic nie zapowiadało, żeby „Rossoneri” specjalnie zaszaleli tego lata. Klub popadł w problemy z Finansowym Fair Play i sięgał w zasadzie jedynie po graczy, których kontrakty wygasały tego lata. Milan został jednak przejęty przez Elliott Management, a dodatkowe środki pozwoliły na wykonanie kilku ciekawych operacji.
Dyrektor sportowy Leonardo mógł wziąć się do pracy stosunkowo późno, ale nie zmarnował ani chwili. Pod jego batutą przeprowadzono transakcje z udziałem między innymi Gonzalo Higuaína czy Tiémoué Bakayoko, a teraz do grona nowych piłkarzy mediolańczyków dołączył Diego Laxalt. Transfer jest reakcją na kontuzję sprowadzonego jeszcze za poprzednich władz Ivana Strinicia.
25-letni Urugwajczyk przenosi się na San Siro definitywnie, co zostało potwierdzone na stronie internetowej Lega Serie A. Genueńczycy wycenili swoją gwiazdę na 18 milionów euro, a Milan bez większych problemów zgodził się z taką wyceną i przeszedł do konkretów. Część tej kwoty ma pokryć karta zawodnicza Gianluki Lapaduli. Jest on już co prawda piłkarzem Genoi, ale „Rossoblu” muszą zapłacić jeszcze 11 milionów do czerwca przyszłego roku. Strony dogadały się, iż w ramach rozliczenia płatność ta zostanie po prostu uznana za wypełnioną.Popularne
Do tego „Rossoneri” mają dopłacić trzy miliony euro, a pozostałą wartość mają stanowić cztery miliony w formie bonusów. W ten sposób mediolańczykom udało się maksymalnie rozbić płatność, na czym szczególnie im zależało.
Laxalt przeszedł testy medyczne i podpisał kontrakt. Lewy obrońca wraca zatem do stolicy Lombardii. Wcześniej był piłkarzem Interu, ale nie było mu dane dla niego zagrać. Po wypożyczeniach do Bolonii i Empoli, w 2015 roku trafił do Genoi, która później go wykupiła. Na Stadio Luigi Ferraris rozegrał 117 spotkań, zdobył osiem bramek i zaliczył 12 asyst.
Na San Siro wraz z defensorem trafił również skrzydłowy - Samu Castillejo. Ponadto w mediach pojawiły się informacje o staraniach o dość zaskakujący transfer Sergeja Milinkovicia-Savicia.