Préjuce Nakoulma pozostawał bez nowego pracodawcy od lipca 2020 roku, kiedy rozstał się z francuskim trzecioligowcem US Orléans. Kilka dni temu postanowił zakończyć piłkarską karierę w wieku 34 lat.
Napastnik do Polski trafił w 2007 roku. Najpierw błąkał się po niższych ligach, a później trafił do Górnika Łęczna, skąd wypożyczał go również Widzew Łódź. W lipcu 2012 roku definitywnie przeniósł się do Górnika Zabrze, gdzie wiodło mu się najlepiej. W rozgrywkach Ekstraklasy zaliczył łącznie 95 występów. Jego dorobek zatrzymał się na 25 bramkach i 12 asystach.
Wysokie umiejętności to nie jedyna kwestia, którą Nakoulma zasłynął w Polsce. Był on niewątpliwie barwną postacią, a do historii przeszedł również jego wywiad po ligowym meczu, za który w ramach tradycji otrzymał koguta. Powiedział wówczas, że go ugotuje i zje, a te słowa obiegły krajowe media.
Po odejściu z Górnika Zabrze Nakoulma zaliczył również przygody z najwyższą klasą rozgrywkową we Francji i Turcji. Dla Nantes strzelił dziewięć bramek w Ligue 1, natomiast w barwach Mersin İdman Yurdu, Kayserisporu i Caykur Rizesporu trafiał szesnastokrotnie.