OFICJALNIE: Rekord transferowy Liverpoolu!

Gwinejczyk był łączony z przenosinami na Anfield od początku okna transferowego, ale kluby nie potrafiły dojść do porozumienia. RB Lipsk nieustannie odrzucał kolejne oferty, aż w końcu „The Reds” dali za wygraną i uznali, że pomocnik nie trafi do nich tego lata. Pojawiła się możliwość „zaklepania” transferu na przyszły rok i Liverpool postanowił z niej skorzystać.

Klub poinformował na swojej stronie internetowej, że osiągnął porozumienie w sprawie transferu 22-latka. Jednocześnie potwierdzona została forma transferu, która zakłada, że Keïta spędzi najbliższy sezon w zespole „Czerwonych Byków”, a do Premier League przeniesie się wraz z początkiem przyszłego sezonu, czyli 1 lipca 2018 roku.

Kwota transferu nie została podana przez żadną ze stron. Wczoraj media informowały, że wyniesie ona 48 milionów funtów, lecz zdaniem „Daily Mail” Niemcy zarobią na swojej gwieździe nieco więcej - 55 milionów. Oznacza to rekord transferowy „The Reds”, który do tej pory należał do Mohameda Salaha (wykupiony tego lata z Romy za 36,9 miliona funtów). Keïta najprawdopodobniej założy koszulkę z numerem 8, który wcześniej przez wiele lat należał do legendarnego Stevena Gerrarda.

- Jestem szczęśliwy, że osiągnięto porozumienie, które pozwoli mi trafić do Liverpoolu w przyszłym roku, kiedy stanę się częścią projektu, który bardzo mnie ekscytuje. Moje zaangażowanie w grę dla RB Lipsk pozostanie na najwyższym poziomie aż do czasu mojego odejścia. Zawsze dawałem z siebie wszystko nosząc tę koszulkę. Z racji, że sprawa mojej przyszłości jest już rozwiązana, mogę w pełni skupić się na grze i osiągnąć wielkie rzeczy. Dopóki nie dołączę do nowej drużyny, będę jej wielkim fanem na odległość - stwierdził pomocnik w swoim pierwszym wywiadzie dla klubowym mediów.