OFICJALNIE: Rio Ferdinand bokserem!

Po zawieszeniu butów na kołku w 2015 roku były defensor nie rozstał się ze światem sportu. Fani futbolu wciąż mogli mieć styczność z Anglikiem, który został ekspertem w stacji telewizyjnej „BT Sport”, a także w „BBC”. Nie zapomniał jednak o regularnym treningu, który, jak sam przyznaje, pomógł mu uporać się z żałobą po tym jak dwa lata temu na raka piersi zmarła jego żona.

- Utrzymywanie formy pomogło mi uwolnić myśli. Dopóki nie trenujesz regularnie, nie zrozumiesz tego. Nie zrozumiesz tego, że czasem ta godzina albo nawet 20 minut treningu może być najspokojniejszą godziną lub 20 minutami dnia. Gdyby nie sala ćwiczeń, nie wiem, gdzie znalazłbym ten czas, czas, by nie myśleć o niczym albo myśleć o czymś innym niż o tym, co dzieje się w moim życiu - twierdził w wywiadzie dla „Men's Health”.

Ferdinand postanowił zrobić pożytek z utrzymywania odpowiedniej formy i zdecydował się wrócić do zawodowego sportu. 38-latek nie będzie już jednak piłkarzem. Wcześniej „The Telegraph” informował, że legenda „Czerwonych Diabłów” ma plany, by wejść na ring i zostać profesjonalnym bokserem. Teraz potwierdził to już sam Rio.

Emerytowany piłkarz zamieścił w mediach społecznościowych wpis, w którym informuje: „To się dzieje... Już nie mogę się doczekać współpracy z drużyną stworzoną przez Betfair, Richie'm Woodhallem i Melem Deane'em”.

81-krotny reprezentant Anglii już wcześniej wielokrotnie pokazywał za pośrednictwem mediów społecznościowych, że boks to jego pasja. Dość często publikował filmiki oraz zdjęcia z treningów, a podczas jednego z nagrań uderza worek treningowy wyzywając kolejno brytyjskich bokserów - Davida Haye'a, Tony'ego Bellewa i Anthony'ego Joshuę.

Piłkarze rozpoczynający karierę w sportach walki to nic nowego. Swego czasu korki na rękawice bokserskie zamienił były gracz Sheffield United Curtis Woodhouse. Sił w wrestlingu próbował również były golkiper Werderu Brema i reprezentacji Niemiec Tim Wiese. Woodhouse pokusił się o komentarz na temat Ferdinanda wchodzącego w świat boksu.

- Treningi w ogóle mnie nie zaskoczyły, ale zauważyłem, że bardzo trudno jest opanować technikę w boksie. Na ringu dzieje się wiele rzeczy, o których nie zdajesz sobie sprawy, dopóki się w nim nie znajdziesz. To zajmuje dużo, dużo czasu zanim poczujesz się tam swobodnie. Twoje ego dostaje silny cios. Ferdinand będzie musiał się uporać z kilkoma utrudnieniami na swojej drodze. Na pewno będzie miał problemy z techniką.