OFICJALNIE: Rusza proces sprzedaży praw telewizyjnych do Ekstraklasy

2021-10-07 22:10:47; Aktualizacja: 3 lata temu
OFICJALNIE: Rusza proces sprzedaży praw telewizyjnych do Ekstraklasy Fot. Shutterstock
Kamil Freliga
Kamil Freliga Źródło: Ekstraklasa

Z komunikatu wydanego przez Ekstraklasę dowiadujemy się, kiedy spółka ma ogłosić kolejny przetarg na prawa telewizyjne i jak zamierza uatrakcyjnić swoją ofertę.

Do końca sezonu 2022/2023 prawa do pokazywania spotkań najwyższej polskiej klasy rozgrywkowej ma Canal+, który dzieli się nimi z TVP, a wcześniej sprzedawał też sublicencję Eurosportowi. Spółka Ekstraklasa S.A. zapowiedziała już, że kolejny przetarg rozstrzygnie się najpóźniej do końca 2022 roku.

Marcin Animucki, od lat pełniący funkcję jej prezesa, zdradził, czym zamierza jeszcze podnieść wartość oferowanego produktu. 

– Jednym z nowych pomysłów jest włączenie do pakietów mediowych Ekstraklasy także meczów Fortuna I Ligi i spotkań coraz ciekawiej rozwijającej się ligi kobiecej - po wygaśnięciu ich kontraktów mediowych. Rozmowy na ten temat już się toczą – powiedział były prezes Widzewa Łódź.

Obecnie rywalizację na drugim poziomie rozgrywkowym oglądać można na antenach Polsatu, a ligowe zmagania w wykonaniu pań śledzić można na TVP Sport.

Prawa telewizyjne do pokazywania Ekstraklasy są bardzo drogie jak na prezentowany przez poszczególne zespoły poziom. Canal+ płaci za nie rocznie 200 milionów złotych, a TVP dodatkowe 50 milionów, choć może pokazywać tylko jedno spotkanie tygodniowo i magazyn skrótów. Programy takie jak ten ostatni także są częścią licencji. 

– To, co sprzedajemy, to nie są po prostu prawa do pokazywania spotkań na żywo. To cały zestaw odpowiednio skrojonych pakietów dla kanałów telewizyjnych, internetowych, w tym social mediów i cyfrowych platform nadawców, a także system dystrybucji skrótów meczowych i innych form wideo – wyjaśnił Animucki.

To, kiedy konkretnie dojdzie do najbliższego przetargu, zależy między innymi od innych konkurencyjności rynku i przetargów na prawa do innych istotnych z perspektywy polskiego widza wydarzeń sportowych. Do rywalizacji stanąć może nowy (dla nas) gracz w świecie transmisji sportowych, a więc firma Nordic Entertainment Group z platformą Viaplay, która od tego sezonu pokazuje Bundesligę, Ligę Europy i Ligę Konferencji Europy, a od następnych rozgrywek także Premier League.

– Obowiązująca od 2023 pakietyzacja z pewnością będzie także obejmować nowe technologie związane ze streamingiem meczów w sieci – mówił latem tego roku cytowany już tutaj Animucki. Viaplay całe swoje działanie w Polsce opiera właśnie na transmisjach w internecie. Canal+ zapewne nie da sobie jednak tak łatwo odebrać kolejnych po lidze angielskiej praw, które przez lata stanowiły o atrakcyjności ich oferty.

Mimo że do rozstrzygnięcia przetargu pozostało jeszcze być może czternaście miesięcy, proces sprzedaży praw oficjalnie się już rozpoczął. Polska Ekstraklasa jest jedną z niewielu lig, które samodzielnie ją prowadzą. Przedstawiciele spółki przebywali od wtorku do czwartku na prestiżowych targach Sportel w Monako. 

– Spotykają się tutaj organizatorzy rozgrywek z różnych dyscyplin, nadawcy, platformy cyfrowe, firmy technologiczne i dostawcy rozwiązań przeznaczonych do zarządzania treściami sportowymi. W trakcie trzech dni odbyliśmy ponad 40 spotkań z zagranicznymi nadawcami i innymi firmami mediowymi – tłumaczył prezes Animucki.