Klub z Leverkusen od pewnego czasu prezentuje się poniżej oczekiwań. Czarę goryczy przelała sobotnia przegrana z Borussią Dortmund 2:6. W sumie była to trzecia porażka pod rząd. Wcześniej „Aptekarze” ulegli w 1/8 finału Ligi Mistrzów Atlético (2:4) oraz Mainz (0:2). Obecnie zajmują oni dopiero dziewiąte miejsce w tabeli Bundesligi.
- Biorąc pod uwagę rozwój sportowy, doszliśmy do wniosku, że - choć to bolesne - zakończenie współpracy jest nieuniknione. Dla mnie to bardzo przykry krok. Chcielibyśmy bardzo podziękować trenerowi. W trakcie jego kadencji kwalifikowaliśmy się do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Realizowane były również nasze plany dotyczące rozwoju młodzieży - przyznał prezes niemieckiego klubu, Michael Schade.
Schmidt był odpowiedzialny za wyniki Bayeru od lata 2014 roku. W sumie prowadził go w 125 spotkaniach. 62 z nich wygrał, a 27 zremisował. Poprzednie dwa sezony „Aptekarze” kończyli na czwartym i trzecim miejscu w tabeli.
49-latek jest ósmym szkoleniowcem,
który w tym sezonie rozstał się z zespołem z Bundesligi. Przed
nim z pracą żegnali się Wiktor Skrypnyk (Werder), Bruno
Labbadia (HSV), Dieter Hecking (Wolfsburg), Markus
Kauczinski (Ingolstadt) oraz Norbert Meier (Darmstadt), Dirk Schuster
(Augsburg) oraz André Schubert (Borussia Mönchengladbach).
Niebawem poznamy nazwisko nowego trenera Bayeru. Bardzo możliwe, że będzie to opcja tymczasowa, a z docelowym nowym szkoleniowcem włodarze niemieckiego klubu zwiążą się latem.