OFICJALNIE: Trener Bałtyku Koszalin zawieszony po ostrej krytyce decyzji sędziego
2025-11-07 17:06:10; Aktualizacja: 2 godziny temu
Decyzją Wydziału Dyscypliny Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej dyskwalifikacją na siedem meczów, z czego dwa w zawieszeniu na pół roku został ukarany trener Bałtyku Koszalin Mateusz Kaźmierczak.
To pokłosie niedzielnego meczu IV ligi, w którym jego podopieczni zmierzyli się na własnym terenie z Białymi Sądów. Rywalizacja zakończyła się wynikiem 2:2, gdyż w doliczonym czasie sędzia po konsultacji ze swoim asystentem uznał gola strzelonego dla drużyny gości przez Karola Ogórka. Okazało się jednak, że piłka nie przekroczyła wówczas całym obwodem linii bramkowej.
Po końcowym gwizdku Mateusz Kaźmierczak nie krył wściekłości podczas konferencji prasowej.
- Nie mam naprawdę nic do zawodników. Zresztą, wszystko widzieli państwo sami. Sędzia boczny, który nie jest pewny, stoi, zastanawia się, piłka odbija się od linii, a on nagle pokazuje po 30 sekundach, że padła bramka, to coś jest nie tak – powiedział.Popularne
- Jak nie był pewny, to nie ma bramki! W takim meczu?! To jest kolejny raz, kiedy nawet na czwarty poziom sędziowania ci panowie się nie nadają. Nie boję się tego powiedzieć, bo to jest kolejny raz, kiedy my przez trójkę sędziów, tracimy punkty i zdrowie – dodał.
Oprócz zawieszenia trenera Bałtyk Koszalin został ukarany grzywną w wysokości 100 złotych. Zespół ten na poziomie IV ligi zajmuje obecnie czwarte miejsce w swojej grupie. Ma o punkt mniej niż Biali Sądów i cztery „oczka” straty do liderującej Iskierki Śmierdnica.
Bałtyk Koszalin - Biali Sądów 2:2.
— Norbert Skórzewski (@NSkorzewski) November 2, 2025
Skandal sędziowski w Koszalinie. Przestraszeni sędziowie po 30 sekundach zmieniają decyzję i uznają gola na 2:2, choć piłka nie przekroczyła linii bramkowej.
Poniżej ostra wypowiedź trenera gospodarzy. pic.twitter.com/87HjOLCBlb
































