Klub z Pireusu potwierdził transfer 28-latka, ale póki co nie poinformował, jak długą umową się z nim związał.
Jeśli chodzi o kwotę transferową, Legia Warszawa ma zarobić na swojej gwieździe trzy miliony euro (dwa miliony podstawy plus milion w bonusach). Zgodnie z medialnymi doniesieniami, warszawiacy mieli również zapewnić sobie 20 procent zysku z kolejnego transferu Belga. Sam Vadis z kolei będzie mógł liczyć w Grecji na zarobki rzędu 1,3 miliona euro rocznie, które mogą wzrosnąć do 1,5 miliona euro.
- Powód, dla którego tutaj trafiłem jest oczywisty. Chcę przyczynić się do sukcesów odnoszonych przez zespół. Mam nadzieję, że pomogę w udanym powrocie do Ligi Mistrzów, jak i w rodzimych rozgrywkach. Chciałem podziękować wszystkim fanom za wiadomości, które już otrzymałem - powiedział Vadis po ogłoszeniu transferu.
Pomocnik reprezentował barwy Legii od zeszłego roku. Mimo trudnych początków w stolicy naszego kraju, z czasem stał się największą gwiazdą Legii. Jego całkowity bilans w warszawskim klubie to 42 spotkania, pięć bramek i 14 asyst.
W Pireusie Vadis będzie współpracował z trenerem, który sprowadził go do Polski, a więc Besnikiem Hasim.