OFICJALNIE: Viktor Claesson pierwszym piłkarzem, który odszedł z Krasnodaru. „Nigdy tego nie zapomnimy”

OFICJALNIE: Viktor Claesson pierwszym piłkarzem, który odszedł z Krasnodaru. „Nigdy tego nie zapomnimy” fot. Vladimir Koshkarov / Shutterstock.com
Karol Brandt
Karol Brandt
Źródło: FK Krasnodar | Sportbladet

Po pierwotnym zawieszeniu kontraktu, Krasnodar ostatecznie zgodził się zakończyć definitywnie współpracę z Viktorem Claessonem. Uprzednio zawodnik udzielił poruszającego wywiadu rodzimym mediom.

Trzeciego marca „Byki” poinformowały o zawieszeniu umów ośmiu obcokrajowców, co było wynikiem toczącej się wojny na granicy z Ukrainą. Na liście tej był 57-krotny reprezentant Szwecji i uczestnik EURO 2020.

Viktor Claesson w rozmowie z „Sportbladet” opowiedział o kulisach opuszczenia Rosji. Podróż trwała półtora dnia.

– To był bardzo gorączkowy okres. Zaczęło się od tego, że odeszli trenerzy, a wszyscy zagraniczni zawodnicy też chcieli odejść. W tym momencie poczuliśmy się jak na tonącym okręcie – rozpoczął.

– Krasnodar zachował się wtedy wspaniale. Władze zrozumiały, że jest to wyjątkowa sytuacja i pozwoliły nam wrócić do domu bez żadnych problemów czy kar – oznajmił.

– Musieliśmy działać szybko. Nie było łatwo wrócić do domu, ponieważ przestrzeń powietrzna w prawie całej południowej Rosji jest zamknięta i trudno jest opuścić kraj. Pomógł nam klub. Załatwił nam autobus, żebyśmy mogli dojechać do Soczi. Siedmiogodzinna podróż z Krasnodaru wiodła zawiłymi drogami wzdłuż Morza Czarnego w strugach deszczu. W autobusie znajdowali się zagraniczni zawodnicy, menedżerowie, rodziny, ciężarne żony i wymiotujące dzieci – zdradził.

– Z Soczi samolotem zorganizowanym przez klub udaliśmy się do Stambułu, a stamtąd każdy wracał do domu na własną rękę. Od momentu wyjazdu z Krasnodaru do powrotu do domu minęło półtora dnia – uzupełnił.

– Nigdy nie zapomnimy stresu związanego z wyjazdem i podróżą autobusem do Soczi. Czuliśmy się tak, jakbyśmy uciekali przed wojną, chociaż w Krasnodarze de facto jej nie było. Cieszę się, że to już koniec – przyznał.

– Rozumiem, że nie można tego porównać do tego, co przeżywają ludzie w Ukrainie. Wszystkie moje myśli są z nimi. Nasza podróż z Rosji jest niczym, doprawdy niczym, w porównaniu z tym, co oni przeżywają – zakończył.

Dzisiaj pojawił się komunikat Krasnodaru, z którego możemy dowiedzieć się, że umowa Claessona pierwotnie ważna do 30 czerwca została rozwiązana za porozumieniem stron.

30-latek w barwach rosyjskiej drużyny rozegrał przez pięć lat łącznie 147 spotkań, zdobył 43 bramki i zanotował 26 asyst. Należał do zawodników podstawowego składu - jego nominalna pozycja to skrzydłowy, lecz może także występować jako ofensywny pomocnik, a nawet środkowy napastnik.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Wojciech Kowalczyk do piłkarza Wisły Kraków. „Wiosna już się kończy, kretynie” Wojciech Kowalczyk do piłkarza Wisły Kraków. „Wiosna już się kończy, kretynie” Jarosław Niezgoda trafi do rewelacji Ekstraklasy?! Jarosław Niezgoda trafi do rewelacji Ekstraklasy?! Kluby z Ekstraklasy mogą zagiąć parol na bohatera finału Pucharu Polski Kluby z Ekstraklasy mogą zagiąć parol na bohatera finału Pucharu Polski Kibice Chelsea z oprawą i klarownym przekazem w sprawie piłkarza „The Blues” [FOTO] Kibice Chelsea z oprawą i klarownym przekazem w sprawie piłkarza „The Blues” [FOTO] OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy