OFICJALNIE: Warta Poznań sprowadziła napastnika

OFICJALNIE: Warta Poznań sprowadziła napastnika
Kacper Adamczyk
Kacper Adamczyk
Źródło: Warta Poznań

Warta Poznań oficjalnie poinformowała, że jej nowym zawodnikiem został Márton Eppel.

Blisko 32-letni zawodnik związał się z zespołem „Zielonych” rocznym kontraktem z opcją przedłużenia go o kolejne 12 miesięcy. Od początku lipca pozostawał on bez klubu po tym, jak wygasła jego umowa z Diósgyőri TVK, z którym to w ubiegłym sezonie świętował awans do węgierskiej ekstraklasy.

W minionej kampanii mierzący 190 centymetrów wzrostu napastnik rozegrał 32 mecze (w tym 18 z ławki), strzelił cztery gole, zaliczył trzy asysty, obejrzał dwie żółte kartki i łącznie przebywał na murawie przez 1351 minut.

Warta w tym sezonie nie radzi sobie najlepiej, ponieważ w 11 kolejkach zdobyła dziesięć punktów i zajmuje 13. miejsce w tabeli z zaledwie „oczkiem” zapasu nad strefą spadkową. Obecnie jej główną bolączką są działania ofensywne, zarówno kreowanie sytuacji, jak i ich wykańczanie. W grze drużyny widoczny jest brak silnej klasycznej „dziewiątki”, jaką jest Adam Zrelak, który we wrześniu zerwał więzadła krzyżowe w kolanie i będzie pauzować w sumie przez około sześć miesięcy.

W kadrze pozostaje co prawda sprowadzony latem Dario Vizinger, ale jest to zupełnie inny typ napastnika. Woli on mieć u swojego boku mocniejszego fizycznie partnera. Takie kryterium z pewnością spełnia Eppel, który waży 88 kilogramów. O tym transferze w rozmowie z klubową stroną internetową opowiedział menedżer do spraw sportu „Zielonych” Rafał Grodzicki.

- Cieszymy się z tego, że podpisaliśmy kontrakt z Martonem Eppelem. Ściągnięcie go ma pomóc drużynie szczególnie jeśli chodzi o poczynania w tak zwanej trzeciej tercji boiska, pod bramką rywala. Marton to gracz o zbliżonym profilu do Adama Zrelaka, również bardzo mocno pracuje dla drużyny. Potrafi utrzymywać się przy piłce, co powinno dać oddech naszym skrzydłowy i środkowym pomocnikom, którzy będą mieli więcej opcji. Nasz nowy piłkarz jest typem wysokiego napastnika, grającego dobrze tyłem do bramki przeciwnika. Jest też dobry w powietrzu, w czym z pewnością pomagają mu bardzo dobre warunki fizyczne. Do tego inteligentnie porusza się boisku i ma niezłe wykończenie akcji.

Ośmiokrotny reprezentant Węgier ostatnie cztery kampanie miał bardzo słabe, a wcześniej potrafił błyszczeć w barwach Budapest Honvéd FC oraz Kajratu Ałmaty. W barwach tego pierwszego w kampanii 2016/2017 sięgnął po mistrzostwo Węgier i zgarnął tytuł króla strzelców z 16 trafieniami na koncie.

Pod względem liczby goli najlepiej spisywał się w 2019 roku, gdy dla ekipy z Kazachstanu zdobył 22 gole, w tym sześć w kwalifikacjach do Ligi Europy.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Śląsk Wrocław bez podstawowego piłkarza na spotkanie z ŁKS-em Łódź. Do tej pory nie opuścił ani minuty Śląsk Wrocław bez podstawowego piłkarza na spotkanie z ŁKS-em Łódź. Do tej pory nie opuścił ani minuty To mocny kandydat na nowego menedżera Chelsea To mocny kandydat na nowego menedżera Chelsea Prezes Pogoni Szczecin z listem otwartym po porażce w finale Pucharu Polski Prezes Pogoni Szczecin z listem otwartym po porażce w finale Pucharu Polski Ángel Di María prowadzi rozmowy z nowym klubem Ángel Di María prowadzi rozmowy z nowym klubem Dawid Szulczek: To najlepszy bramkarz w Ekstraklasie Dawid Szulczek: To najlepszy bramkarz w Ekstraklasie OFICJALNIE: Manchester City sprzedał środkowego pomocnika do rywala z Premier League OFICJALNIE: Manchester City sprzedał środkowego pomocnika do rywala z Premier League Górnik Zabrze i Lechia Gdańsk zalegają Łotyszom blisko trzy miliony euro Górnik Zabrze i Lechia Gdańsk zalegają Łotyszom blisko trzy miliony euro

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy