OFICJALNIE: Zlatan Ibrahimović ponownie kontuzjowany. Wkrótce decyzja na temat przyszłości
2023-04-30 14:11:25; Aktualizacja: 1 rok temuAC Milan oficjalnie poinformował, że Zlatan Ibrahimović doznał kontuzji łydki. Nie wiadomo na razie, jak długa przerwa w grze czeka zawodnika, ale możliwe, że w tym sezonie już go na boisku nie zobaczymy.
Problemy zdrowotne nie oszczędzają w ostatnich latach słynnego Szweda, więc kolejna wiadomość o jego urazie nikogo nie powinna już dziwić. Tym razem uszkodził on mięsień łydki. Stało się to w niedzielę podczas rozgrzewki przed wejściem na boisku w spotkaniu z Lecce (2:0).
W tym sezonie Ibrahimović zdążył wystąpić tylko w czterech meczach, przebywając na murawie łącznie przez 144 minuty. Taki stan rzeczy spowodowany jest tym, że najpierw długo dochodził on do siebie po przebytej w maju ubiegłego roku operacji kolana, a gdy zaczął już pojawiać się na boisku, to doznał urazu uda. Z kolei, kiedy miał już ponownie zaprezentować się na placu gry po wyleczeniu następnej, wspomnianej wyżej kontuzji, to znowu zdrowie dało o sobie znać.
Kontrakt 41-latka z Milanem wygasa po zakończeniu obecnej kampanii. Włoski dziennikarz, Nicolò Schira, donosi, że klub jeszcze nie podjął ostatecznej decyzji co do jego przedłużenia. Trudno jednak sobie wyobrazić, aby się na to zdecydował. Oczywiście, Ibrahimović ma bardzo pozytywny wpływ na mentalność swoich kolegów z zespołu i odgrywa bardzo ważną rolę w szatni, lecz zdrowie ewidentnie nie pozwala mu już kontynuować występów na najwyższym poziomie. Świadczy o tym fakt, że od transferu do ekipy „Rossonerich”, czyli przez prawie trzy i pół roku, opuścił z powodu rozmaitych problemów zdrowotnych już siedemdziesiąt dziewięć meczów. W tym okresie pojawiał się na boisku siedemdziesiąt osiem razy, co oznacza, że tak samo często jest kontuzjowany, jak zdrowy.Popularne
Wszystko wskazuje na to, że Ibrahimović jednak po obecnym sezonie nie zakończy swojej piłkarskiej kariery. Według Schiry planuje on kontynuować grę.
W przypadku gdyby Milan nie przedłużył z nim umowy, to sprowadzić go do siebie ma spróbować Monza Silvio Berlusconiego.