Okazałe zwycięstwo nie wystarczyło. Polki żegnają się z EURO U-19 [WIDEO]

2025-06-21 18:47:28; Aktualizacja: 3 godziny temu
Okazałe zwycięstwo nie wystarczyło. Polki żegnają się z EURO U-19 [WIDEO] Fot. Marta Badowska / PressFocus
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Transfery.info

Reprezentantki Polski w ostatnim meczu fazy grupowej Mistrzostw Europy U-19 pokonały rówieśniczki ze Szwecji aż 5-0. Mimo okazałego zwycięstwa żegnamy się jednak z turniejem ze względu na słabszy bilans bramkowy od Włoszek.

Kobieca reprezentacja Polski do Mistrzostw Europy U-19 podeszła w roli gospodarza turnieju. Los sprawił, że w fazie grupowej naszym kadrowiczkom dane było rywalizować z Włoszkami, Francuzkami oraz Szwedkami.

Już w pierwszej kolejce podopieczne selekcjonera Marcina Kasprowicza były bardzo bliskie swojego premierowego zwycięstwa. Fantastycznym rajdem przeciwko Włoszkom popisała się wówczas Weronika Araśniewicz, ale rywalki doprowadziły jeszcze do wyrównania w doliczonym czasie gry i mecz zakończył się remisem.

Druga seria gier przyniosła nam wysokich rozmiarów porażkę z narodowym zespołem Francuzek, które zwyciężyły aż 6-0, nie dając naszym zawodniczkom większych szans.

Do decydującego spotkania doszło natomiast w sobotę. Polki fazę grupową zamykały ostatnim starciem przeciwko Szwedkom, mając cały czas matematyczne szanse na awans do półfinału rozgrywanego w naszym kraju turnieju.

Mecz ten rozpoczął się zgodnie z planem, bo już w 6. minucie na listę strzelców wpisała się wspomniana wcześniej Araśniewicz. Piłkarka Barcelony ponownie popisała się swoim świetnym wyszkoleniem technicznym i błyskawicznie dała drużynie niezwykle cenne prowadzenie.

Co prawda pierwsza odsłona nie obfitowała w więcej trafień, ale za to po przerwie na stadionie w Tarnobrzegu działo się naprawdę dużo.

Chwilę po gwizdku rozpoczynającym drugą odsłonę pojedynku dublet zanotowała znajdująca się w wyśmienitej formie Araśniewicz.

Do 84. minuty Polki wygrywały 2-0, po czym zanotowały kosmiczną końcówkę, bo najpierw w 84. minucie do siatki trafiła wprowadzona w drugiej odsłonie Kinga Wyrwas, a w ostatnich fragmentach dwa gole strzeliła jeszcze Julia Gutowska, która również zameldowała się na murawie z ławki rezerwowych.

Efekt? Zwycięstwo 5-0 nad Szwedkami, które niestety pomimo okazałości nie wystarczyło do wyjścia z grupy i tym samym wywalczenia awansu do półfinału EURO U-19.

Drugą lokatę premiowaną awansem do półfinału ze względu na lepszy bilans bramkowy zajęły Włoszki. Naszym reprezentantkom zabrakło tylko jednego gola. Mimo wszystko należą im się wielkie brawa za determinację oraz wysokie zwycięstwo zanotowane na koniec turnieju.

Najjaśniejszą gwiazdą naszej kadry bez dwóch zdań była 17-letnia Araśniewicz, która łącznie w trzech rozegranych meczach zanotowała trzy trafienia.