Patryk Klimala podpisał! Śląsk Wrocław odpocznie od problemu

Patryk Klimala ewakuuje się ze Śląska Wrocław. Niechciany w szeregach wicemistrza Polski napastnik podpisał już kontrakt z Sydney FC - przekazał Nicholas Lennon z „The Roar”.

Kibice Śląska Wrocław mogli czuć się już nieco zaniepokojeni kwestią transferu 26-latka. O jego przeprowadzce do Australii mówi się od kilku tygodni, lecz nadal brakuje oficjalnego komunikatu w tej sprawie. 

Początkowo wydawało się, że sam napastnik odrzucił możliwość przeprowadzki do A-League. Rozmowy nie zostały jednak porzucone, co doprowadziło do wypracowania porozumienia.

Wedle ostatnich doniesień Śląsk ustalił już warunki rocznego wypożyczenia Klimali do Sydney FC. Ten poleciał następnie sfinalizować transfer. 

Popularne

Previous

No to się zaczęło. „Kamil Grosicki od godziny rozmawia z dyrektorem sportowym”

Michael Ameyaw dopina zaskakujący transfer w Ekstraklasie

Kacper Urbański z sensacyjnym transferem?! Znany trener po reprezentanta Polski

Janusz Niedźwiedź wraca do Ekstraklasy

Legia Warszawa z ciekawym transferem w ramach Ekstraklasy?!

1,28 miliona euro?! Raków Częstochowa z ofertą za napastnika, który strzelił 11 goli

Dwa mecze i koniec! Zlatan Alomerović na wylocie z klubu

Legia Warszawa zaoferowała 700 tysięcy euro za napastnika

Next

Jak przekazał Nicholas Lennon z „The Roar”, niechciany przez Jacka Magierę zawodnik przeszedł już pomyślnie testy medyczne i podpisał kontrakt z pięciokrotnym mistrzem Australii. Ostatni krok to oficjalne ogłoszenie wyczekiwanego ruchu. Sprawa jest jednak przesądzona.

Klimala has signed his contract for Sydney FC. Just waiting on official announcement from the club 🔜🇵🇱#aleague #sydneyfc #patrykklimala https://t.co/4PIjdUbsi7

— Nicholas Lennon (@NicholasLennon0) September 7, 2024

Śląsk będzie mógł odetchnąć z ulgą, ale nie pozbędzie się całkowicie problemu - co najwyżej od niego odpocznie. W umowie zawartej z Sydney FC zabraknie prawdopodobnie opcji definitywnego transferu. Co więcej, wedle zapewnień Marcina Torza, na głowie polskiego klubu nadal pozostanie spora część pensji napastnika. 

Przygoda Klimali na Oporowskiej zamknęła się, przynajmniej na razie, na jedenastu występach.