Pedro Porro odpowiada na krytykę ze strony kibiców. „Nie będę tolerował braku szacunku” [WIDEO]

2025-11-30 19:41:17; Aktualizacja: 6 godzin temu
Pedro Porro odpowiada na krytykę ze strony kibiców. „Nie będę tolerował braku szacunku” [WIDEO] Fot. SPP/SIPA USA/PressFocus
Jakub Barszcz
Jakub Barszcz Źródło: Pedro Porro [Instagram]

W sobotnich derbach Londynu Tottenham przegrał u siebie z Fulham (1-2), a winnym utraty jednej z bramek był bez wątpienia golkiper „Kogutów”, Guglielmo Vicario. W opublikowanym na Instagramie oświadczeniu Pedro Porro wyraził wsparcie dla swojego kolegi.

Tottenham przegrał po raz kolejny. Podopieczni Thomasa Franka w ostatnim spotkaniu musieli uznać wyższość Fulham (1-2), w efekcie czego ich seria porażek wzrosła do trzech meczów.

„Koguty” nie potrafiły odpowiednio zareagować na szybko stracone dwa gole. Strzelanie już w szóstej minucie otworzył Kenny Tete, a niespełna 120 sekund później piłkę do siatki posłał Harry Wilson.

Drugie trafienie dla ekipy gości padło wskutek niefortunnego wyjścia strzegącego bramki Tottenhamu Guglielmo Vicario.

Włoch poszarżował w kierunku Raúla Jiméneza, aczkolwiek nie zdołał na dobre zażegnać natarcia rywali. Wyekspediowana przez niego futbolówka trafiła pod nogi Tete, który następnie podał ją do Wilsona. Walijczyk wykorzystał lukę w polu karnym i mierzonym uderzeniem zza pola karnego podwyższył prowadzenie Fulham.

Zachowanie golkipera nie spodobało się kibicom „Spurs”. Vicario został wręcz „zmieszany z błotem”.

W obronie swojego kolegi stanął Pedro Porro, który za pośrednictwem mediów społecznościowych zaapelował do fanów o zachowanie spokoju.

„Piłka nożna wiąże się z emocjami. W futbolu, podobnie jak w życiu, błędy się zdarzają. Nie będę tolerował braku szacunku ze strony kibiców w kierunku moich kolegów. Wrócimy na dobre tory, bo jak zapewne pamiętacie - jeszcze pół roku temu byliśmy w zupełnie innym miejscu. Moja wiadomość do prawdziwych kibiców Tottenhamu? Kocham was” - czytamy.