Pep Guardiola ma nowego asystenta. Następca legendarnego Juanmy Lillo [OFICJALNIE]

Manchester City poinformował o zatrudnieniu dwóch nowych członków sztabu szkoleniowego. U boku Pepa Guardioli od teraz pracować będą Pepijn Lijnders i James French.

Odejścia Íñigo Domíngueza, Carlosa Vicensa i przede wszystkim Juanmy Lillo, który dorobił się na Etihad Stadium statusu legendy, sprawiły, że „Obywatele” musieli rozejrzeć się za wzmocnieniami sztabu trenerskiego.

Juanma Lillo, Carlos Vicens, and Inigo Dominguez are leaving #ManCity. ⚠️

Pep Guardiola is driving a push for new voices and ideas to ensure he remains challenged and can continue to innovate. 🆕📈

📰 @polballus/@JordanC1107 pic.twitter.com/L8GIbtZHlp

— City Report (@cityreport_) May 27, 2025

Klub potwierdził właśnie przybycie dwóch nowych twarzy. Zobaczymy je już podczas Klubowych Mistrzostw Świata.

Popularne

Previous

To się dzieje! Raków Częstochowa sięga po zwolnionego trenera z Ekstraklasy

POTWIERDZONE: Cristiano Ronaldo wybrał klub. Tam będzie grał w przyszłym sezonie

Nowy trener Legii Warszawa nadchodzi. Po owocnych rozmowach znalazł mieszkanie

Jest oferta za Afimico Pululu

Ángel Rodado „zaprezentowany” władzom klubu Ekstraklasy

Nowy kandydat na trenera Legii Warszawa? Rozstał się z klubem

Odszedł z Jagiellonii Białystok, trafi do Lecha Poznań?!

Nowy trener łączony z Wisłą Kraków

Next

O kogo chodzi?

Zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami, zatrudniony został Pepijn Lijnders, bezpośredni następca wspomnianego Lillo. Były trener Red Bulla Salzburg oraz asystent Jürgena Kloppa w Liverpoolu będzie najbliżej Pepa Guardioli. To jemu powierzone zostały bowiem obowiązki pierwszego asystenta.

42-latek jest Holendrem, a doświadczenie zdobywał między innymi w NEC Nijmegen i FC Porto.

James French także do niedawna pracował na Anfield. 37-letni Portugalczyk zajmował się analizą rywali pod kątem stałych fragmentów gry.

Identyczne zadanie będzie miał French w Manchesterze City. Zajmie się również przygotowaniem zespołu pod kątem rzutów rożnych oraz rzutów wolnych.

Pomimo dużych turbulencji podopieczni Guardioli zajęli finalnie trzecie miejsce w tabeli Premier League. Przed nimi zatem występy w Lidze Mistrzów.