Pierwszy „sold out” w nowej erze Estadio Santiago Bernabéu

„Królewscy” w ostatnim czasie skupili się na przebudowie jednej z najważniejszych aren piłkarskich na świecie. Florentino Pérez chciał, aby stadion w większym stopniu odpowiadał dzisiejszym standardom, stąd choćby chowana murawa.

Podczas kluczowych prac remontowych zespół był zmuszony grać na obiekcie rezerw, a gdy klub otrzymał „zielone światło”, początkowo mecze odbywały się przy zamkniętej części trybun.

Dopiero teraz tak naprawdę wewnętrzne zabiegi budowlańców dobiegły końca. Jako że jednak ciągle było trochę do zrobienia wokół stadionu, jego oficjalne otwarcie zaplanowano na grudzień.

Jak podaje „Marca”, powoli wszystko wraca do normy, gdyż arena po raz pierwszy w nowej erze zapełni się co do ostatniego miejsca.

29 listopada na Estadio Santiago Bernabéu przyjedzie Real Madryt. Według powyższego źródła wykupione zostały wszystkie bilety.

W tym momencie obiekt może pomieścić 81 044 widzów.

„Los Blancos” są już pewni awansu do 1/8 finału Ligi Mistrzów, lecz wciąż nie wiadomo, czy wygrają grupę C. Do tego potrzebny jest im punkt.

***

Słabiutka sytuacja kadrowa Realu Madryt przed meczem z Cádizem. Carlo Ancelotti dysponuje 14 piłkarzami!