Piłkarz Rakowa Częstochowa spędził tam trzy lata. „Fajnie będzie wrócić”

Przy okazji grudniowego spotkania Rakowa Częstochowa z Omonią Nikozja na Cypr chwilowo będzie mógł powrócić Karol Struski. 24-latek występował tam przez trzy lata i jak przyznał w rozmowie z klubowymi mediami, czuje przed tym starciem pozytywne emocje.

Trzeba przyznać, że w ostatnim czasie wiele mówi się o Rakowie Częstochowa, a wszystko to przez zamieszanie z przyszłością trenera Marka Papszuna, który jest już ponoć dogadany z Legią Warszawa.

Drużyna spod Jasnej Góry w tym roku rozegra jeszcze osiem spotkań. W ostatnim z nich dojdzie do starcia z Omonią Nikozja w Lidze Konferencji.

Ten pojedynek będzie pod pewnym względem wyjątkowy dla Karola Struskiego. Pomocnik przed dołączeniem do Rakowa spędził na Cyprze trzy lata, ubierając trykot Arisu Limassol. Trafił tam latem 2022 roku z Jagiellonii Białystok.

Popularne

Previous

Brat Afimico Pululu ma nowy klub. Pierwszy gol po odejściu z Jagiellonii Białystok

Polak gra na Malcie. Zdradził, ile zarabiają tam piłkarze

Oskar Pietuszewski będzie tam grał w przyszłym sezonie? „Znając Mariusza Piekarskiego...”

Już wiadomo, co z nowym trenerem Legii Warszawa?! „Wszystko na to wskazuje”

Testowały go zespoły z Ekstraklasy, cały czas jest bez klubu

Wielki powrót do Legii Warszawa?! Ma niedokończoną misję

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie. „Polski Messi” nie powąchał murawy od sierpnia

Grał w Legii Warszawa i Wiśle Kraków, teraz szuka nowego klubu

Next

Struski został zapytany o mecz z Omonią w rozmowie z klubowymi mediami i jak przyznał, dobrze będzie, choć na chwilę wrócić do tego kraju.

- Nie myślę na razie o tym spotkaniu, ale wiadomo, że fajnie będzie tam wrócić. Wielokrotnie mierzyłem się z Omonią Nikozja. To dobry zespół. Jak mówiłem wcześniej, pojedziemy tam po zwycięstwo - przyznał piłkarz częstochowskiego zespołu.

24-latek jako piłkarz Arisu rozegrał łącznie sto spotkań, a w nich zdobył jedenaście bramek oraz czternaście asyst. Razem z cypryjską ekipą w sezonie 2022/2023 sięgnął po mistrzostwo kraju.

Do zespołu z Częstochowy dołączył latem bieżącego roku, zostając kupionym za milion euro. Od tamtej pory zagrał łącznie w szesnastu spotkaniach, które okrasił asystą.