Piotr Zieliński zaskoczy transferem poza Włochy?! „Ma na stole dwie oferty”
2024-02-04 13:41:13; Aktualizacja: 9 miesięcy temuPiotr Zieliński odejdzie po sezonie z Napoli. Gdzie trafi? Mateusz Święcicki poinformował, że reprezentant Polski niekoniecznie musi zostać we Włoszech. „Chce go ligowa czołówka” - zapewniał dziennikarz na kanale Meczyki.pl.
Przez kilka długich miesięcy przyszłość Piotra Zielińskiego pozostawała zagadką. Wielokrotnie łączono go z transferami, dlatego nie wszyscy wierzyli, że faktycznie może dojść do rozstania z Napoli.
Lawina spekulacji ruszyła. W końcu sam Aurelio De Laurentiis poinformował, że nadchodzi koniec reprezentanta Polski w stolicy Kampanii.
- Czytałem, że ktoś miał wątpliwości, czy wobec Zielińskiego doszło do złośliwości lub zemsty, absolutnie nie. To cudowna osoba i zawodnik na najwyższym poziomie: dokonano wyborów, biorąc pod uwagę jego odejście. Od 1 lipca nie będzie go już z nami - oznajmił prezydent „Azzurrich”.Popularne
Włoska prasa już od tygodni przekonuje, że 29-latek jest po słowie z przedstawicielami Interu Mediolan, którzy mieli mu zaoferować trzyletni kontrakt. Z dystansu całej sytuacji przygląda się Juventus.
Mateusz Święcicki zapewnia, że kariera Zielińskiego nie musi nadal toczyć się na Półwyspie Apenińskim.
- Zieliński ma na stole dwie oferty z Hiszpanii. Nie są to raczej propozycje z Realu i Barcelony, ale myślę, że jest to ligowa czołówka. Juventus też jest nim zainteresowany. I wydaje mi się, że wybór „Starej Damy” byłby dla niego najlepszy, chociaż na pewno zostałoby to źle przyjęte w Neapolu - tłumaczył ekspert od calcio na kanale Meczyki.pl.
- Juventus wypadł poza mainstream Europy, ale jest tam dyrektor sportowy, Cristiano Giuntoli, którego zna i to wciąż jest najbogatszy klub we Włoszech. Klub z Turynu dokonuje rewolucji kadrowej, ściąga piłkarzy poniżej 24. roku życia. I wiesz, że Juve tu Juve. Ale Inter też nie będzie złym wyborem - dodał.
Piotr Zieliński na poziomie Serie A uzbierał 354 spotkania. Na dorobek ten pracował w barwach Udinese, Empoli i oczywiście Napoli.